Hugin w praktyce
Zawsze chciałem składać sobie ze swoich zdjęć panoramki. Odkąd pamiętam. Miałem jakieś przygody z pluginem do Gimpa, pod Wine uruchamiałem Autostich’a bodajże, kiedyś też zainstalowałem Hugina, kombajn do panoramek. Po paru lepszych lub gorszych eksperymentach, gdzie nic mi nie wychodziło, spocząłem na laurach. Najlepiej jednak bawiłem się z Huginem, który sklejał mi obrazki, lecz robił brzydkie przejścia między nimi. A...