Kubica nowym bohaterem narodowym ?
Robert Kubica, pierwszy Polak startujący w wyścigach Formuły 1 zajął dziś trzecie miejsce na torze Monza we Włoszech. Chciałoby się powiedzieć, do trzech razy sztuka – bo to jego trzeci występ i już podium.
Czyżby był to etap nowej narodowej histerii pod tytułem ‘kubicomania’ ? Osobiście nie mam nic przeciwko temu, a nawet jest wskazane, żeby p. Robert radził sobie jak najlepiej i dokopał wszystkim na torze 🙂
Ale gadżetów kupować nie zamierzam. Zresztą, jakimś wybitnym pasjonatą sportów motorowych nie jestem. Mylą mi się te samochodziki, nie wiem kto w którym jedzie.
Hmmm. Co racja, to racja, jednak watpie, zeby nas ogarnela Kubicomania, chociaz moja babcia dzisiaj przy obiedzie pytala, czy Kubica jest juz pierwszy… Dziwne pytanie, no ale coz poradzic.
Zgadzam sie z toba w 100% i wychodze z zalozenia, ze szalu nie bedzie ! 😉
Szału może nie, ale jestem pewien, że oglądalność przekazów telewizyjnych stacji z ‘4’ w logo wzrośnie conajmniej dziesięciokrotnie 🙂
Ale ładnie dziś grzał, “Robercik” ;p
Mi sie wydaje, ze jednak formula 1 stanie sie niedlugo naszym sportem narodowym (media juz sprawe podkrecaja).
A na dodatkowy aspekt sprawy w ‘Faktach’ kiedys zwracali uwage – ile osob zacznie go nasladowac na naszych ulicach (bo z Malyszem to ciezko)?
A Malysz odejdzie do lamusa… Tylko nasi pilkarze wiecznie zywi :>