GIMP 2.10.14 jest a może go nie ma
Najnowsze wydanie edytora GIMP 2.10.14 to chwila święta dla fotografów i osób parających się grafiką na Linuksie. Projekt w końcu przełamał wieloletnią niemoc i ukazuje się regularnie co kilka miesięcy. Z 2.10.14 jest tylko jeden problem – póki co znajdą go tylko wyjątkowo zainteresowane osoby. Od kilku dni w repozytorium leży paczka ze źródłami, ale oficjalnego anonsu jeszcze brak.
Ale nie do końca. Jeżeli ktoś korzysta z Flathuba to tam pojawiła się informacja i oficjalna lista zmian. Dlatego, załóżmy, że GIMP 2.10.14 jest już wśród nas.
Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać tego edytora. Przynajmniej nikomu, kto jest użytkownikiem Linuksa i czasami próbuje podziałać coś z grafiką. GIMP przebył drogą niemal z zaświatów – z projektu, który kompletnie pogardzał profilami kolorów, precyzją obróbki wyższą niż 8bitów na kanał, stał się programem któremu obecnie brakuje… No właśnie, czego? W zasadzie można się tylko czepiać interfejsu – bo każdy ma swoje gusta.
GIMP 2.10.14 według listy zmian potrafi jeszcze więcej:
- nowa opcja w menu Pokaż Wszystko ujawniająca piksele umieszczone poza głównym płótnem,
- Filtry: opcja Clipping umożliwiająca wymiarowanie warstwy,
- Zaznaczanie pierwszego planu: tryb podglądu Grayscale,
- Zaznaczanie pierwszego planu: możliwość określania koloru i widoczności,
- Dowolne zaznaczanie: poprawiona copy-paste,
- Narzędzia przekształcania: transformacja do nowego obrazu,
- Ustawienia: opcja Allow editing on non-visible layers,
- HEIF import/export z uwzględnieniem profilu kolorystycznego,
- PDF export: warstwy tekstowe są eksportowane jako tekst,
- TIFF import: pytanie o niektóre kanały.
List zmian jak każda inna. Może nie ma jakiegoś wybitnego przełomu, ale i tak poprawione zostało wiele niuansów które potrafiły doprowadzić do nerwicy.
Aby przetestować edytor i jednocześnie uniknąć dystrybucyjnej frustracji, wystarczy pobrać paczkę Flatpak lub AppImage (budowaną codziennie z GIT). Wobec takiej dynamiki zmian i wydań GIMPa, większość repozytoriów publikuje wersje programu z lekkim opóźnieniem. Najszybciej zainstalują go użytkownicy Arch Linuksa i Manjaro:
sudo pacman -Syu gimp
Użytkownicy Ubuntu 18.04, Minta 19.xx za jakiś czas znajdą program w repozytorium:
sudo add-apt-repository ppa:otto-kesselgulasch/gimp
sudo apt-get update
sudo apt-get install gimp
AKTUALIZACJA
Pojawiła się już oficjalna informacja o wydaniu. Niebawem zostaną również odświeżone paczki w repozytoriach.
Są wersje na różne systemy operacyjne na oficjalnym ftp: https://www.mirrorservice.org/sites/ftp.gimp.org/pub/gimp/v2.10/
Są wersje na różne systemy operacyjne na oficjalnym ftp: https://www.mirrorservice.org/sites/ftp.gimp.org/pub/gimp/v2.10/
W Archu nadal 2.10.12. Pod wskazanym adresem AppImage jest wersja 2.10.13 z 10.10.2019 oraz… 2.10.15 z 31.10.2019, ale 2.10.14 – brak.https://github.com/aferrero2707/gimp-appimage/releases/tag/continuous
Ja budowałem na mojej dystrybucji w dniu premiery 2.10.14. Także jak ktoś chce to może wrzucić paczkę do systemu bardzo szybko.
Co do wydania 2.10.15 to nie widziałem, ani nie słyszałem i nigdzie takowego nie widzę. Być może to zwykły git z podbitą wersją aby lepiej wyglądało w repology 🙂
W Archu czekamy (staging) na przebudowanie od groma paczek na pythonie, a z tych m.in. korzysta GIMP. Dopiero jak to się powiedzie, to pewnie pójdzie aktualizacja GIMPa.