Redshift 1.9.1 i zachód pikseli na monitorze
Stosunkowo dawno temu wspominałem o moim ulubionym sposobie nawiązania do natury podczas pracy przy komputerze – a chodzi o wykorzystanie zakodowanego w ludzkiej naturze dobowego cyklu zmian kolorów przez programik Redshift. Teraz jest okazja, by wspomnieć o Redshift raz jeszcze, gdyż doczekaliśmy się wersji poprawionej i udoskonalonej. Ten kawałek oprogramowania robi rzecz trywialną, bo wraz ze zmianą godzin w zależności od położenia geograficznego zmienia balans bieli naszego monitora. Jakby to dziwacznie nie brzmiało, lecz ma wpływ na nasze oczy i samopoczucie przyzwyczajone przez wieki ewolucji do zmiany kolorów otoczenia wraz ze zmianą położenia słońca (wschód, zachód, itp.).
Efekt zmiany kolorystyki wyświetlanej przez nasz monitor jest taki, że o wschodzi i zachodzie słońca mamy serwowany obraz w ciepłych barwach (~3500K, z możliwością ustawienia), a w ciągu dnia w miarę neutralnie (~5000K). Na ile to dobrze wpływa na nasze oczy możemy zaobserwować pracując na komputerze wieczorem lub nocą – zamiast wypalającej resztki wzroku niebieskawej łuny bijącej z naszego LCD, patrzymy w ciepłe i kojące barwy. Oczywiście domyślny balans bieli przyjęty przez twórcę programu (noc 3500K, dzień 5000K) możemy skorygować na potrzeby swojego monitora (inne nasycenie, kontrast, jasność, itp.). Należy również pamiętać o deaktywowaniu programu podczas pracy na kolorach, czyli np. podczas obróbki zdjęć.
Program niestety potrzebuje małej pomocy podczas uruchamiania, a mianowicie podania co najmniej dwóch parametrów:
- -t dzień:noc, graniczny balans bieli pomiędzy którym lawiruje program – domyślnie 5500:3500 (wyższa wartość – bardziej niebieski kolor, niższa – bardziej czerwony).
- -l wysokość:szerokość geograficzna, niestety nie u każdego Redshift odnajdzie jego położenie geograficzne, dlatego warto je sobie ustalić za pomocą choćby http://www.satsig.net/maps/lat-long-finder.htm i podawać jako wartości parametru LAT:LON
Tak spreparowane wywołanie Redshift można dodać do programów startowych (aby nie podawać wartości za każdym razem) i uruchamiać go przy starcie systemu. Jeżeli chcemy mieć kontrolę na zmianą balansu bieli, to używamy programu redshift-gtk, który umieści nam w zasobniku systemowym gustowną ikonkę.
Użytkownicy Ubuntu i Minta korzystają z repozytorium:
sudo add-apt-repository ppa:ferramroberto/lffl
sudo apt-get update
sudo apt-get install redshift gtk-redshift
Arch Linux i Manjaro posiadają program w podstawowym repozytorium:
pacman -S redshift
Dużo wygodniej jest wpisanie sobie ustawień i położenia do pliku konfiguracyjnego 😉
Nie do końca czuję potrzeby zmiany temperatury barw dzień/noc ale jest to chyba jedyny programik, który w linuksie potrafi zmienić temperaturę barw. Pozostałe potrafią manipulować tylko gamą, co nie daje takich samych efektów.
Kupiłem ostatnio laptopa, który ma ekran o bardzo przesuniętym balansie kolorów (wszystko żółte). Testowałem różne narzędzia i tylko redshift dał radę. Wpisałem go do pliku Xsetup i zapomniałem o problemie.