Diabelska maszynka FFMultiConverter
Nie jest niczym wstydliwym, że człowiek gubi się w dzisiejszej mnogości formatów, standardów i enigmatycznych trzyliterowych rozszerzeniach. Gdy jednak uda się nam już ustalić w jakim formacie posiadamy, a w jakim potrzebujemy mieć dany plik, wciąż pozostaje problem narzędzia, którym taką zamianę można przeprowadzić. W ten sposób mnożymy i czworzymy na naszych dyskach przeróżne specjalistyczne konwertery, o których potem i tak zapominamy. A jeśli by wszystko to mieć w jednym miejscu? Czy można połączyć konwersję plików audio i wideo z konwersją plików graficznych oraz dokumentów tekstowych? Można, a oto jak wybrnął z tego twórca FF Multi Converter.
W myśl zasady ‘jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego’, program FF Multi Converter nie ma ambicji bycia kompleksowym rozwiązaniem. Jedynie konwersja plików audio/wideo została rozbudowana, a w zasadzie umożliwiono skorzystanie z ogromnej ilości przełączników i parametrów programów FFmpeg lub Avconv (zamiennie). Pozostałe możliwości programu zostały uproszczone (przynajmniej na razie) do prozaicznego przetwarzania plików graficznych i dokumentów tekstowych z jednego formatu w drugi.
Dla zwykłego użytkownika powyższe słupki cyfr i parametrów mogą wyglądać przerażająco (w końcu zmiana formatu wideo to poważna sprawa), lecz FF Multi Converter posiada ogromne ułatwienie w postaci przygotowanych ustawień dla większości rozszerzeń. Możemy nimi zawiadywać pod przyciskiem ‘Preset’ i tym samym w banalnie prosty sposób i bez znajomości przeróżnych opcji i komend FFmpeg/Avconv, wybrać format docelowy dla naszego pliku/plików. Po określeniu zestawu parametrów które przetworzą nasz materiał wejściowy, możemy pod przyciskiem ‘More’‘ wpłynąć na inne ustawienia docelowego pliku wideo, jak rozdzielczość, ilość klatek na sekundę, jakość dźwięku, itp.
Jak widać, FF Multi Converter łączy funkcje pożyteczne (zmiana formatu audio/wideo) z przyjemnymi (dobrze mieć pod ręką prostą zmianą formatu graficznego lub tekstowego). Na dodatek dzięki przygotowanym presetom staje się to zadaniem nad wyraz uproszczonym.
Program w wersji źródłowej, jak i gotowej paczki dla dystrybucji Archlinux, Mageia i Ubuntu można pobrać z autorskiej strony. Dla Ubuntu 12.04/12.10/Mint 13 i pochodnych, program instalujemy:
sudo add-apt-repository ppa:ffmulticonverter/stable
sudo apt-get update
sudo apt-get install ffmulticonverter
Jako że różnej maści konwertery zawsze się przydają postanowiłem przetestować opisywaną aplikację. Niestety podczas próby instalacji paczki ffmulticonverter próbuję mi usunąć LibreOffice.
sudo apt-get install ffmulticonverter
(…)
Następujące pakiety zostaną USUNIĘTE:
libreoffice-common libreoffice-core libreoffice-…
Wieczorem ściągnę paczkę deb i sprawdzę co za idiotyzmy ma w zależnościach.
U mnie – Mint 13 – nie ruszył LibreOffice (instalowanego też z innego PPA).
Ściągnąłem paczkę ffmulticonverter wraz z zależnościami i okazało się że problemem jest paczka python-uno która wymaga libreoffice w wersji równej 3.6.0~rc4. Jeśli jest zainstalowana niższa wersja to będzie próbował zaktualizować, natomiast jeśli w systemie będzie wyższa wywoła to konflikt. Jak wrócę do domu usunę z zależności libreoffice, zbuduję paczkę od nowa i sprawdzę czy będzie działać.
Witam,
W moim przypadku ffmulticonverter też chce starej wersji LibreOffice (z głównego repozytorium 12.04, mam wrażenie). Mam lokalne repozytorium z LO 3.6.2 (wytworzone wg tego przepisu: http://askubuntu.com/questions/170348/how-to-make-my-own-local-repository ze ściągniętych z oficjalnej strony LO paczek), niestety, ffmulticonvertera nowsze drażni…
Będę niezmiernie wdzięczny za poprawienie.
Ukłony,