To żyje!
Czytnik RSS’ów zgrzytnął, jęknął i wypluł mi na ekran nową i starą porcję wiadomości. Zupełnie bez fajerwerków i huku, zaczęła sobie działać z powrotem planeta Debiana.
Planeta znajduje się pod tym adresem. Do czytników wystarczy wkopiować ten adres – automagicznie się same poustawiają.
Ja też się cieszę z powrotu planety. Night is back (:
Nareszcie!
Trochę się naczekaliśmy ;P
At last 😉 Też się zdziwiłem jak odpaliłem GR i wypluło mi masę wpisów z planety 😉
Wcześniej nie wiedziałem o tej stronie, więc dzięki za linka 🙂
A to nie tam był tzw. “składzik”? Tj. zamiast planety czyjeś prywatne pliki.