Jak przełamać lody nieśmiałości
Seria sukcesów w postaci podpisanych umów z graczami z podwórka linuksowego (Novell, Xandros, Linspire), utwierdziła firmę Microsoft w przekonaniu, że ich wyciągniętą po kasę dłoń, inni postrzegają jako dłoń wyciągniętą do zgody i w chęci kooperacji. Ale, gdy wyciągniętą w podobnym geście dłoń zobaczył przed swoim nosem Red Hat, powiedział – nie. ‘Na pewno nas nie zrozumieli’ – pomyślał pan Ballmer z MS i ponowił ofertę, próbując przełamać lody nieśmiałości Red Hata w stosunku do jego osoby i firmy.
A jak najlepiej popaść w zażyłe przyjacielskie kontakty ? Można umówić się na piwo, można iść na lody, pojechać nad rzekę na ryby, wspólnie budować domki dla ptaków … Pana Ballmera sięgnął jednak po inny sposób na przełamanie lodów nieśmiałości.
W swoim przemówieniu w Londynie wygłosił sprostowanie w celu lepszego wyjaśnienia stanowiska MS i ich oferty wobec linuksowych dystrybucji :
People who use Red Hat, at least with respect to our intellectual property, in a sense have an obligation to compensate us
W wolnym tłumaczeniu – ‘Użytkownicy Red Hata, gdzie kasa za naszą własność intelektualną ?’
Mówi Red Hat, myśli : wszyscy. Zapewne niedługo podobne żądania zostaną wysunięte w kierunku Ubuntu (które też odrzuciło ofertę współpracy) i innych dystrybucji.
Póki co, prawo patentowe na oprogramowanie obowiązuje tylko w Stanach Zjednoczonych, ale jak lobbyści przepchną odpowiednie ustawy na nasz kontynent, kto wie, jak to się wszystko potoczy – a raczej przetoczy po naszych kieszeniach. A może cała akcja przyjmie formę umówienia się na piwo z delegowanym na kraj pracownikiem MS ?