Zamiast Elektry na ścianę
Jeżeli masz dość starych, odrapanych ścian swojego pokoju, a i do ich malowania cię nie ciągnie, to z pomocą przychodzi ci kolejna inicjatywa społeczności Ubuntu : Plakat na ścianę ( tudzież inną stałą cześć ekspozycji wnętrza mieszkalnego ).
Jak dla mnie, za 25 baksów to trochę za małe wymiary, za szaro i zbyt mało podkreślone nawiązanie do Fallout’a – bo sam highway, billboard i góry się kojarzą.
I te hasła jakieś takie. Mnie to się podoba : Chodź, zubuntuj mój desktop … Daj, ać ja poubuntuję, a ty poczywaj … I co, znowu chcesz mieć wolność dziś ? … I takie tam …
Uprzedziłeś mnie też chciałem napisać o tym plakacie. 🙂
Ależ pisz, przecież nie mam licencji ani praw zastrzeżonych na wieści o takich wydarzeniach 🙂
Fajny plakat 🙂 hehe ale faktycznie trochę się z Falloutem kojarzy 🙂 Może ktoś ze ekipy jest fanem? 😀
AFAIK wspomniane 25 baksów jest za 10 takich plakatów, więc oferta zaczyna wyglądać o niebo przystępniej 😉