Pięciu spoconych facetów
Co łączy pięciu spoconych facetów, w samochodzie, w upalny dzień, na trasie Katowice – Głuchołazy ?
Oczywiście miłość.
Miłość do małego Atari 🙂
W dniach 28-30 lipca odbył się w Głuchołazach kolejny zlot maniaków tegoż sprzętu.
Było miło, było fajnie, a nawet jeszcze lepiej. Światło dzienne ujrzała spłodzona przeze mnie w ’98 roku kolekcja muzyczna ( nie miałem jak jej przetransportować na PC ) a muzyczkę którą wystawiłem do music compo haniebnie zdyskwalifikowałem samodzielnie. Skopiowałem z błędem pewien jej fragment, przez co nie zagrała.
Generalnie może zdobędę się na dłuższy opis, a póki co polecam wam okolice Głuchołaz i samo miasto, wydaje się tam być całkiem sympatycznie.
Pozdrowienia dla wszystkich tam obecnych !
huh, to ty Dhor? 🙂 Niezle sie zakamuflowales ;P
wypraszam sobie tych “spoconych”:P