PearOS 9.3 i sztuka udawania czegoś innego
Świat graficznych dystrybucji linuksowych od wieków zmaga się z plagą plagiatów, kopii i odwzorowań. Nie wiedzieć czemu, za szczytowe możliwości naszych środowisk graficznych uważa się upodabnianie ich do rozwiązań znanych z innych systemów operacyjnych. Mamy więc Linuksa a’la Windows (ChaletOS), Linuksa a’la Chrome OS (Chromixium OS), mieliśmy też Linuksa a’la OS X w postaci Pear OS. Jednak zniknięcie tej dystrybucji z sieci (sic!) jest...