Etykieta zastępcza
Czym byłby system operacyjny bez odrobiny oprogramowania. Nawet najładniejsze okienka, animacje i przeźroczystości nacieszą nasze oko przez parę chwil a potem… A potem proza dnia codziennego weryfikuje ich użyteczność, czy raczej bezużyteczność. Dlatego podstawowym założeniem niniejszego serwisu jest i było przybliżenie użytkownikom Linuksa mniej lub bardziej znanych programów, dzięki którym możemy pracować, uskuteczniać nasze hobby lub po prostu dobrze się bawić. Bowiem głównym problemem dla wielu jest dotarcie do oferty programowej oddalonej nieco od podstawowych repozytoriów oprogramowania, wokół których obracamy się korzystając z jakiejkolwiek dystrybucji Linuksa. Nie jest też trudno przewidzieć reakcje na system operacyjny na którym brakuje nam oprogramowania do naszych celów. O rozwiązaniach dla wiodącego systemu operacyjnego przeczytamy wszędzie, dowiemy się od sąsiadów, z gazet, reklamy w TV, tudzież ze spamu. Co pozostaje użytkownikom Linuksa? Nie spuszczać nosa na kwintę i odwiedzać od czasu do czasu choćby tutejsze łamy.
Niestety, autor nie jest w stanie objąć swoją uwagą wszystkich dziedzin w których przydatny może być Linux. Z racji głębokiego zaangażowania się w fotografię, tematyka większości wpisów skupia się wokół kwestii wywoływania i obróbki zdjęć i programów do tego celu. Jednak na tym nie koniec, gdyż poczytać można tu będzie również pseudo-felietony o opensource i szeroko pojętej wolnej kulturze, porady dla pracujących w terminalu oraz dla osób dopiero poszukujących własnej dystrybucji.
Kontakt z autorem: e-mail dhor [ at ] toxic.net.pl, JID dhor@blackbone.g-net.pl
7 komentarzy
Dodaj komentarz
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
weszłam nie pukając, i od razu spostrzegłam tą zieleń,koi moją depresje poroboczą.nie wiem co tu robię ale jest fajnie ,juz wiem jak sie czuje sód w butelce Jrajskiej wody mineralnej..dziwnie rozluzniony…podoba mi sie ten tekst pod tytułem CO NIECO…Jestem tu przypadkiem i moze zaraz zoriętuje sie co to za strona . puki co…jeszcze pobęde.kimkolwiek jestes-wpadłes mi w oku.
Wiem …
Nie można w nieskończonośc …
Ale to była moja strona otwarcia w przeglądarce …
Jestem starym dziadem …
Tak 63 wiosny to grypa wysokiego ryzyka koronaświrozy …
Dziękuje Panu że zrobił Pan tyle dobrego dla świata cieniasów linuksowych jak ja …
Będzie brakowało …
Już się obawiałem że może coś …
…
Rozumiem …
Powodzenia …
Wlod luka
na flikrze
SilesianBromba
P O W O D Z E N I A ! !! !!!
??? Ale jak to??? Skąd Aleksiejewiczu ta informacja? Czy to prawda? Bo to brzmi jak klepsydra… To niemożliwe jest! Autor po prostu ma home office w bieszczadach a poczta internetów mu nie może dotargać bo sama na szkolenia przedwyborcze jeździ. Proszę nie siać dezinformacji bo nadzieja w narodzie upadnie, PKB od dna się już nigdy nie podniesie a chwalebny rząd poda się do dymisji w obliczu takiej katastrofy. Choćby milion wirusów, wiatrów i powodzi nastało to Przystajnik trwać będzie po wieki! Amen!
hej …. dawno nie było newsa. Czekamy !!!! Ubuntu wyszedł nowy ….
Witam.Też byłem prawie codziennym gościem na tej stronie , powiem szczerze że brakuje mnie świerzych informacji z naszej ulubionej linuksowej dziedziny, tym bardziej że podawana jest w przystępny sposób.Mam nadzieję że strona powróci.Pozdrawiam
Oby nie skończyła jak Ubucentrum.
Po prawie trzech latach od ostatniego wpisu strona dalej chodzi czyli wnioskując ktoś ją opłaca to może jednak wróci ? Pozdrowienia dla autora