Śladami zapomnianych komend
GDM od wersji 2.28 i rewolucji koncepcyjnej jaką przeszedł, to ekran logowania który uruchamia się w oka mgnieniu i wygląda… koszmarnie. Co więcej, wymaga też od nas sprytu i szeroko pojętej umiejętności tworzenia ‘czegoś z niczego’. No bo jak skonfigurować wygląd bądź co bądź wizytówki systemu, która nie dość, że nie ma własnego konfiguratora, to na dodatek skrzętnie kryje przed...