BIMP 1.16 i GIMP
Wczytaj zdjęcie. Wyostrz, zmień kolory, zapisz. Wczytaj kolejne zdjęcie. Wyostrz, zmień kolory, zapisz… I tak 30 razy. Niekiedy zapracowany człowiek może poczuć się jak niewolnik na farmie Złej Maszyny. Komputery powinny ułatwiać nam życie, ale czynności powtarzalne aż się proszą czasami o jakiś wygodny interfejs i odpowiednie potraktowanie tematu. Owszem, istnieje wiele poręcznych konwerterów (np. Converseen, Phatch, Simple Image Resizer), ale żaden z nich nie umożliwia wykorzystania bogatej biblioteki filtrów z edytora [[GIMP]]. Dlatego nie lada gratką dla osób pracujących z GIMPem (i nie tylko) będzie BIMP – rozwiązanie automatyzujące obróbkę wielu obrazów w tym popularnym edytorze graficznym. Innymi słowy, to zgrabna wtyczka dzięki której w łatwy i przyjemny sposób utworzymy kolejkę przetwarzania dla grupy zdjęć, podejrzymy ew. wynik końcowy, określimy/poprawimy parametry, oraz dodamy do kolejki niestandardowe (ale dostępne) metody obróbki, odwołujące się bezpośrednio do silnika GIMPa.
BIMP został stworzony dla stabilnej wersji GIMP 2.8.14. Możemy go uruchomić również w wersji rozwojowej 2.9, ale podczas użytkowania otrzymamy komunikaty informujące o przestarzałych nazwach funkcji, filtrów, odwołań, itp.
Jak zainstalować BIMP? Użytkownicy Ubuntu 14.04/15.04/15.10, Minta 17.x i pochodnych mają ułatwione zadanie – wystarczy wykorzystać PPA Highly Explosive:
sudo add-apt-repository ppa:dhor/myway
sudo apt-get update
sudo apt-get install gimp-plugin-bimp
Równie z górki mają osoby z Arch Linuksem bądź Manjaro na pokładzie:
yaourt -S gimp-plugin-bimp