Rawtherapee 4.0.12 – szybciej, dokładniej, wydajniej

Niepozorny skok w numeracji kolejnego wydania Rawtherapee nie zapowiadał spektakularnych zmian. Lecz użytkownicy tego edytora zdjęć RAW mogą się bardzo mile zdziwić. Rawtherapee 4.0.12 to bowiem bardzo gruntowne przyśpieszenie działania programu, nowe funkcje, jeszcze dokładniejsze algorytmy obróbki obrazu, obsługa nowych aparatów i wiele innych zmian, które będą miodem na serce każdego fotografa używającego tego programu. Cieszyć się należy również z tego, że po okresie perturbacji rozwój Rawtherapee nabrał zdecydowanego wigoru i zadowalającej częstotliwości wydań oraz zmian.

Rawtherapee 4.0.12 w założeniu twórców jest wydaniem kandydującym wersji 4.1. Jeżeli w przeciągu miesiąca nie pojawią się jakieś zdecydowane i nienaprawialne przeszkody w funkcjonowaniu programu, to końcem tego miesiąca powinniśmy otrzymać doszlifowaną stabilną wersję 4.1. Funkcjonalnie nie będzie się ona różniła znacznie od 4.0.12, a co najwyżej będzie miała poprawione wykryte i zgłoszone błędy. Ale to wszystko przed nami, a na dzień dzisiejszy…

Suche fakty o wydaniu 4.0.12:

Rawtherapee 4.0.12 intryguje

Nowości

  • filtr połówkowy,
  • efekt winiety,
  • narzędzie do konwersji B/W,
  • nowe krzywe:
    • Luminacja w odniesieniu do odcieni (LH)
    • Chrominacja w odniesieniu do odcieni (CH)
    • Odcienie w odniesieniu do odcieni (HH)
    • Chrominacja w odniesieniu do luminacji (CL)
  • kontrast wg. precyzji detali (wavelet decompose) posiada teraz 5 poziomów
  • usprawnione automatyczne ustawianie poziomów,
  • rozdzielczość obrazu dodana do (i) informacji,
  • nieliniowy suwak Balansu Bieli w celu łatwiejszej kontroli niskich i wysokich wartości,
  • narzędzie Redukcji Szumu pozwala określić docelowy kolor,
  • poprawione usuwanie aberracji chromatycznej po demozaikowaniu obrazu,
  • nowy schemat kolejki przetwarzania ze zmiennymi %s(0-9)
  • nowe skróty menadżera plików,
  • nowe parametry Kreatora Profili,
  • rozdzielenie wbudowanych profili od profili użytkownika,
  • camconst.json w celu dodawania lub poprawiania wsparcia dla konkretnego formatu RAW,
    • Poziomy bieli i czerni
    • Matryca kolorów
    • Współrzędne kadru
  • dcraw 9.19
  • Rawtherapee 4.0.12 inspiruje
  • główny histogram pokazuje kolory w oparciu o profil wyjściowy,
  • wzbogacone informacje o obiektywie i możliwość ręcznych ustawień dla manualnych szkieł Nikona,
  • dodane wsparcie dla
    • Kodak DCS 760 i 760s
    • różnych średnich formatów
  • nowe profile DCP dla
    • Canon PowerShot S110
    • Fujifilm FinePix S9500
    • Pentax K-5
    • Pentax K-5 II
    • Pentax K-r
  • wsparcie dla profili ICC z programu Capture One
  • ulepszone profile obróbki (PP3)
  • + poprawienie wielu błędów, znaczna optymalizacja prędkości działania programu.

Jak na progres z numeru 4.0.11 na 4.0.12 to chyba nieźle? Jak się to wszystko sprawdza w praniu? Na pewno i zdecydowanie na samym początku zaobserwujemy definitywne przyśpieszenie wykonywanych operacji. To zasługa wspomnianej optymalizacji, zaprzęgnięcia do pracy wszystkich rdzeni naszego procesora, znaczących poprawek w kodzie i całego mnóstwa usprawnień które przekładają się siłą rzeczy na komfort pracy z Rawtherapee. A pracuje się… Inaczej, niż to, do czego przyzwyczaiły nas edytory typu Darktable, Photivo czy Lightzone. To oczywiście ogromna zaleta, bo cóż nam po setkach w sumie takich samych programów. Rawtherapee stawia na precyzję i może nieco przytłaczać ‘matematycznością’ interfejsu – niekiedy warto mieć ogólne pojęcie, jak dany filtr działa od podszewki. Niemniej, odrobina wprawy i będziemy mogli uzyskać wyśmienite efekt. Filtry w programie nie zgłębiają tematu dogłębniejszego retuszu i jeżeli jesteśmy fanami łatki bądź mieszania warstw, to albo musimy pozostać przy Darktable, lub efekty z Rawtherapee obrabiać dalej w GIMPie. Oprócz powyższego cieszą liczne drobne zmiany, jak poprawiona kolejka obróbki wsadowej, znacznik 1:1 przy filtrach (to takie, których efektu działania dopatrzymy się dopiero przy takim powiększeniu), precyzyjniejsze opcje eksportu, CIECAM02 i inne.

Czego brakuje? Oprócz wspomnianego agresywniejszego retuszu, z pewnością brakuje zarządzania kolekcjami (bo zarządzać ocenami i etykietami dla zdjęć oczywiście możemy). Lecz osobom, których styl pracy i tak sprowadza się do przetworzenia plików z konkretnego katalogu, nie zrobi to większej różnicy.

Program w wersji dla Ubuntu 12.04/12.10/13.04/13.10 oraz Mint 13/14/15/16 do znalezienia we wszystkich lepszych repozytoriach PPA – a w szczególności w Highly Explosive (UWAGA – jeżeli ktoś używa rawtherapee-unstable z tego repozytorium, należy go wcześniej odinstalować):

sudo add-apt-repository ppa:dhor/myway
sudo apt-get update
sudo apt-get install rawtherapee

Manjaro oraz Arch będą posiadała rzeczoną wersję w podstawowym repozytorium za chwil kilka.