PhotoFiltre LX 1.0.1 na wolności
Zgodnie z przewidywaniami i obietnicami autora, uwolnienia doczekał się ciekawy projekt edytora graficznego PhotoFiltre LX. Jak słusznie zauważą niektórzy z was, zbieżność nazwy z PhotoFiltre jest nieprzypadkowa. Tak bowiem wymyślił to Dylan Coakley – PhotoFiltre LX ma być linuksowym odpowiednikiem PhotoFiltre dla wiodącego systemu. Choć projekt osiągnął nobilitującą wersję 1.0.1, to zapewne jeszcze długa droga przed nami, nim doczekamy się pełnej palety możliwości oferowanych przez pierwowzór – rozwijany od niemal dekady. Ale to nie znaczy, że jest biednie, co to to nie.
Opublikowane (odświeżone) źródła wersji 1.0.1 to nie tylko sama zmiana numeracji. W komplecie dostajemy niewielkie, ale zawsze – poprawki:
- poprawki stylistyczne w kodzie źródłowym,
- poprawki zachowań programu przy braku wybranego (zaznaczonego) obrazu,
- dodano opcję koloru dla okna dialogowego Hue,
- dodano opcję Donate,
- dodano opcję Auto Crop.
- dodano filtr Sepii do kompletu filtrów kolorystycznych.
Niewiele, ale zawsze. I co istotne – przycisk Donate jasno wskazuje na to, jak Dylan dopinguje nas do zdopingowania jego samego do dalszych prac nad programem.
Udostępnienie źródeł to również okazja i możliwość umieszczenia programu w repozytorium PPA Highly Explosive. Niestety, z racji struktury programu dostępna będzie tylko paczka dla Ubuntu 16.04 wzwyż (tym samym i Minta 18.x):
sudo add-apt-repository ppa:dhor/myway
sudo apt-get update
sudo apt-get install photofiltrelx
Na co warto zwrócić uwagę, to ułomność Qt5 w wersji dla 16.04, która powoduje ogromne lagi podczas rysowania jakimkolwiek rodzajem pędzla, czy ogólnie manipulacjami kursorem na obrazie. O dziwo, wersja dla 16.10 jest pozbawiona tej przypadłości. Taki niuans.