Pivot – fotografie, ogarnij się!

Każdy ma swoje sposoby na czytelną organizację i archiwizację własnych zdjęć. Każdy ma też swój ulubiony i przetestowany program do tego celu. Jeżeli jednak nasze rozumienie porządku polega na segregowaniu zdjęć podług daty ich wykonania, oraz okoliczności lub miejsca tego zdarzenia – to program Pivot może okazać się odkryciem wartym zaznajomienia się i wdrożenia do codziennej pracy. Logika jego działania oparta o daty, troska o automatyczną kopię bezpieczeństwa, obsługa plików RAW, doskonałe możliwości adaptacyjne w postaci mnogości własnych ustawień – to wszystko pozwala uznać ten program za doskonałe narzędzie dla każdego trapionego zmorą zdjęciowego grochu z powidłem na nośnikach.

Pivot – asystent
Jak wspomniałem, program w głównej mierze operuje datami zdjęć by ułożyć je w odpowiednie miejsce. Ponieważ Pivot posiada tryb asystenta prowadzącego niemal za rączkę, proces takiego układania polega na wczytaniu do programu katalogu ze zdjęciami (można dokonać tego bezpośrednio z aparatu), określeniu ram czasowych danego albumu i utworzenie go, ewentualne ręczne włączenie/wykluczenie zdjęć, kontrola miejsc docelowych w jakie zostaną skopiowane zdjęcia – i na koniec, samo skopiowanie. Pivot stosuje bowiem zasadę maksymalnego bezpieczeństwa naszych zbiorów, dlatego oryginalny materiał nie jest w żaden sposób modyfikowany i zaleca się trzymanie go jako podstawową kopię bezpieczeństwa. Zebrane w album fotografie domyślnie zostaną skopiowane go katalogu ~/Pictures (zdjęcia do obróbki) i ~/Original Pictures (oryginalna kopia nieprzetworzonych zdjęć). Oczywiście wszystko z zachowaniem określonego przez nas nazewnictwa, porządku, itp. Jeżeli chcemy zapanować nad tym procesem, możemy uskutecznić swoje wymagania w ustawieniach File -> Settings.
Pivot – zrób sobie album
Kluczowym elementem staje się odpowiednie zrozumienie koncepcji programu i właściwe ustawianie ram czasowych dla albumów, jak też wykorzystanie opcji po kliknięciu prawym przyciskiem na zdjęciu (ustaw zdjęcie jako początkowe dla nowego albumu, itp.). Po krótkich ćwiczeniach i za pomocą asystenta będziemy mogli bez problemów stworzyć czytelną strukturę katalogów opartych o hierarchię dat oraz wydarzeń (rok -> data_wydarzenie -> zdjęcia). Pivot posiada też użyteczną funkcję ujednolicenia materiału, gdy pochodzi z kilku źródeł (różne aparaty, różny zapis dat), jak też wstępną segregację materiału w trybie wizualnym (Viewer) – gdzie wystarczy klawiszami 1,2 określić czy plik źródłowy ma zostać skopiowany do katalogu zapasowego, głównego, czy obydwu.
Pivot – ogólne kwalifikowanie zdjęć
Koniec końców – program wymaga nieco wprawy (szczególnie zakładka Albums) i być może wiele wyjaśniłoby przetłumaczenie go na nasz rodzimy dialekt. Niemniej, jest to w pełni funkcjonalne rozwiązanie, które znacznie ułatwia przenoszenie materiału zdjęciowego do docelowego miejsca przeznaczenia. A gdyby ktoś szukał wsparcia, to można wspomóc się stroną autora, gdzie znajdziemy mini przewodnik po filozofii stosowania.

A na koniec – program trafił już do mojego repozytorium Highly Explosive i możemy łatwo zainstalować w Ubuntu 12.04/12.10/13.04 (oraz Mint 13/14/15 i pochodne). Wystarczy:

sudo add-apt-repository ppa:dhor/myway
sudo apt-get update
sudo apt-get install pivot