CDEmu z napędem na cztery krążki
Twórcy CDEmu za zadanie postawili sobie stworzenie aplikacji, która nie będzie prostą nakładką na ‘mount’, podpinającą pod wybrany folder nasze obrazy. Ten program to rasowy emulator napędów, w których umieszczamy nasze cyfrowe zrzuty płyt i obsługujemy z poziomu systemu jak zwyczajną płytę CD/DVD. Współpraca z programem i jego przyjaznym menu zamyka się w kilku kliknięciach. Lista obsługiwanych formatów jest całkiem niczego sobie, a wręcz imponująca:
BlindWrite 5/6 (B5T, B6T), WinOnCD (C2D), CloneCD (CCD, SUB, IMG), DiscJuggler (CDI), Easy CD Creator (CIF), CDRwin (CUE, BIN), PowerISO (DAA), Track loader (ISO, UDF), Alcohol 120% (MDS), Nero Burning ROM (NRG), ReadCD (TOC, BIN), Cdrdao’s (TOC, BIN), XCDRoast (TOC, BIN)
Jak to wszystko wygląda w praktyce? Po uruchomieniu programu, UWAGA, gcdemu, ulokuje się on w naszym zasobniku systemowym (w Ubuntu CDEmu potrafi zachować się jak rasowy indykator). Stamtąd, po wybraniu napędu, dostaniemy się do możliwości ustawienia parametrów i różnych opcji emulowanego urządzenia, jak też wrzucenia do niego interesującego nas obrazu.
Obsługa programu jest tak intuicyjna, że nie powinna nastręczyć nikomu jakichkolwiek problemów. Jedynym niuansem jest fakt nazwy programu, gdyż samo cdemu to polecenie tekstowe (tak, istnieje możliwość sterownia programem z poziomu konsoli), natomiast graficzny interfejs to polecenie gcdemu.
Bardziej dociekliwi mogą zagłębić się w poważnie wyglądające flagi demona oraz biblioteki.
Nowa wersja CDEmu o numerze 2.0.0 została póki co przygotowana tylko w wersji dla Ubuntu 12.10 (lub Mint 14) – dla 12.04 należy sukcesywnie sprawdzać PPA:
sudo add-apt-repository ppa:cdemu/ppa
sudo apt-get update
sudo apt-get install gcdemu cdemu-client
Program do prawidłowego funkcjonowania bwykorzystuje swój własny moduł kernela, dlatego nie należy się dziwić zależnościom potrzebnym do skompilowania owego modułu.