Valve poprawia sterowniki Intela
Może nie do końca Valve i nie do końca wszystkie sterowniki, ale to kolejny efekt rozwoju rozrywkowej strony Linuksa i wkład tego rozwoju w ulepszanie systemu. Po rozpoczęciu masowego przenoszenia, portowania i przepisywania gier pod Linuksa, czego zaczątkiem było pojawienie się usług i klientów Desura, Steam, coraz część słyszy się o odkryciach deweloperów zaangażowanych w taką pracę. Dzięki ich żmudnemu przepatrywaniu kodu i testowaniu pojawiają się przeróżne łatki optymalizujące system lub sterowniki, a samo Valve do takiego zadania zatrudniło sporą grupę koderów usprawniających SteamOS. Jednym z ostatnich ich osiągnięć to odkrycie przez ekipę LunarG problemów w sterownikach graficznych Intela i zaaplikowanie odpowiedniej łatki.
Jak ogłasza samo LunarG:
This week we are jumping out of our seats. The little chicken sh*t bit that was holding back Intel’s Mesa driver has been uncovered and the performance gains look great. Some key frames from our performance test infrastructure showed:
Left4Dead2 with frames that have hordes of zombies we’ve seen an increase of 17-25%
Counter-Strike GO: 16-20%
Lightsmark increased on a GT2 by 60% (HD4600) 4770
Dzięki wykryciu przez nich elementu opóźniającego w sterownikach Intela i po zaaplikowaniu odpowiednich łatek, udało się usprawnić obsługę shaderów i tym samym odnotować powyższy wzrost wydajności w dość wymagających tytułach. Rzeczona łatka trafi oficjalnie do kernela w niedługim czasie, choć publiczność otrzyma ją dopiero z wydaniem 3.18 – 3.19.