HotShots i 1.0.0 strzałów zza monitora
Pomimo, że to pierwsze publiczne wydanie tego popełnionego za pomocą Qt programu, już teraz wygląda na twór niemal kompletny. Bogate opcje, ładny interfejs, funkcjonalne podejście do zagadnienia – HotShots nie ma żadnych kompleksów przy innych rozbudowanych programach tego typu, jak choćby Shutter. Po uruchomieniu program lokuje gustowną ikonkę w zasobniku systemowym, a my możemy wykonywać zrzuty ekranu z opóźnieniem czasowym, aktywnego okna, zaznaczonego obszaru lub ze wszystkich monitorów (jeżeli jesteśmy nimi otoczeni). Tak wykonany screenshot zapiszemy na dysku (chwilowo dostępny tylko format png), wyślemy do wbudowanego edytora, bądź skopiujemy do schowka, by wkleić go w ulubionym zewnętrznym edytorze.
Kwintesencją użytkowania HotShots jest wbudowany weń edytor screenshot’ów. Przy jego pomocy opiszemy zrzut i kluczowe oraz istotne elementy. A do tego zadania dysponujemy szeroką paletę narzędzi – od tworzenia strzałek, obrysów, wstawiania tekstu, zakreślania obszarów markerem, kreślenia figur geometrycznych, poprzez umieszczanie na grafice punktów z numeracją, lupą, aż do przesuwania elementów względem siebie (warstwy). Ponad to, natkniemy się też na niuanse estetyczne jak cień pod elementami (wyłączalny), przeźroczystości elementów, ogólna kolorystyka.
Ponieważ jednak, przynajmniej u mnie, po najechaniu na elementy interfejsu otrzymuję puste podpowiedzi, warto skonsultować się z poradnikiem stworzonym przez autora programu. Brakuje też oczywiście polskiego tłumaczenia – przynajmniej na obecnym etapie.
A program w wersji dla Ubuntu 12.04/12.10/Mint 13/14 (13.04 w drodze) zainstalujemy z repozytorium PPA Highly Explosive:
sudo add-apt-repository ppa:dhor/myway
sudo apt-get update
sudo apt-get install hotshots