Opcje, które leczą
net.ipv4.tcp_syncookies = 1
net.ipv4.tcp_window_scaling = 0
net.ipv4.tcp_ecn = 0
Rzeczone opcje należy wkleić na koniec pliku /etc/sysctl.conf, a po przeresetowaniu komputera (eh, ten oportunizm), zaczną mieć one wpływ na przepływ danych przez naszą kartę wifi. Czy to działa? To dość indywidualna kwestia – uzależniona od posiadanej karty wifi, sterowników, oraz tego czy wcześniej występował problem ‘hamowania’ transferu. U mnie osobiście wygląda to tak (pomiary za pomocą iperf):
Bez poprawek:
[ ID] Interval Transfer Bandwidth
[ 8] 0.0-10.1 sec 19.1 MBytes 15.9 Mbits/sec
[ 9] 0.0-10.1 sec 17.0 MBytes 14.2 Mbits/sec
[ 8] 0.0-10.1 sec 15.8 MBytes 13.1 Mbits/sec
Z poprawkami:
[ ID] Interval Transfer Bandwidth
[ 9] 0.0-10.0 sec 24.3 MBytes 20.3 Mbits/sec
[ 8] 0.0-10.1 sec 25.1 MBytes 20.9 Mbits/sec
[ 9] 0.0-10.1 sec 25.1 MBytes 20.9 Mbits/sec
Widoczna zmiana w prędkości transmisji jest, lecz czy nie jest to w moim przypadku efekt placebo lub chwilowej poprawy jakości sygnału? A może ktoś wyłączył mikrofalówkę? Sam osobiście nie odczuwałem też uciążliwości zatrzymywania i zrywania się transferu, a to właśnie osobom z tymi przypadłościami dedykowane są powyższe rozwiązania. Zatem każdy musi przetestować to wszystko samodzielnie.