Mark Shuttleworth: Za 10 lat Ubuntu 18.04 LTS też tu będzie

Tytułowe oświadczenie zostało wydeklamowane podczas trwającego OpenStack Summit w Berlinie i nie jest bynajmniej pogróżką. Mark Shuttleworth zadecydował po prostu o zmianie okresu wsparcia dla wydań LTS – począwszy od Ubuntu 18.04 LTS.

Ubuntu 18.04 LTS
10 lat zamiast dotychczasowych 5. Canonical zaskoczył niemal wszystkich taką zmianą strategii. Chociaż owe zmiany dało się zwietrzyć pomiędzy wierszami w dotychczasowych wypowiedziach Marka. Z pewnością poczuł on szansę po tym, jak IBM przejął Red Hata. Jednocześnie postanowił skupić się na rynku IoT oraz chmurach, jak też zachęcić i ustabilizować kondycję Ubuntu dla końcowego i komercyjnego odbiorcy. W końcu dziesięcioletnim okresem wsparcia Red Hat kusi klientów już od dawna.

„I’m delighted to announce that Ubuntu 18.04 will be supported for a full 10 years. In part because of the very long time horizons in some of industries like financial services and telecommunications but also from IoT where manufacturing lines for example are being deployed that will be in production for at least a decade”

Ubuntu 18.04 LTS zadebiutowało 28 kwietnia bieżącego roku. Nie jest też dla nikogo tajemnicą, że zarobek dla Canonicala znajduje się przede wszystkim na serwerach i w chmurze. To tamtymi rejonami będzie przebiegał dalszy triumfalny pochód Ubuntu. Ale klienci wymagają przy takich rozwiązaniach zupełnie innego poziomu empatii. I dlatego Mark postanowił ułatwić trudny wybór pomiędzy produktami z długim lub krótkim wsparciem.

Trudno nie zgodzić się z logiką Marka, który stara się uczynić Canonical „dobrym przyjacielem” wszystkich. Jako jedna firma wspierająca Open Source nie są w rękach potentata któremu mogłoby zależeć na uzależnieniu ich produktów od swojej marki. Tym samym serwery Ubuntu wspierane są na tych prawach zarówno w AWS jak i w Azure. I tak ma być w przyszłości, która dla produktów Red Hata może już wyglądać różnie. Nie należy też zapominać o rosnącym w siłę rynku IoT, który będzie potrzebował rozwiązań sprytnych ale i wspieranych.

Co wyniknie z deklaracji Marka Shuttlewortha? Na pewno żadnej desktopowy użytkownik nie rozemocjonuje się wizją 10 letniego systemu na biurku. Ale to Canonical chyba już dawno ściągnął z listy swoich priorytetów.