Ksnip 1.3.0 – ja już to gdzieś widziałem
Tradycja uwieczniania zawartości naszych ekranów sięga ubiegłego wieku i jak na swoje lata przeżywa obecnie renesans. Chociaż poręczne narzędzia do zrzutów ekranu nigdy nie wyszyły z mody, to właśnie ostatnio zdobywają coraz więcej ciekawszych funkcji. Na dodatek możemy przebierać w nich jak w ulęgałkach. Projekt małe, duże, z nagrywaniem, bez nagrywania, z możliwościami edycji, bez edycji. I pomiędzy nimi mało znany ksnip 1.3.0.
Jak łatwo się domyślić, najwięcej frajdy sprawi nam ten program po przyporządkowaniu go do jakiegoś skrótu klawiszowego. Możemy użyć jednej z kilku opcji aby dokładniej określić, co konkretnie chcemy osiągnąć (ksnip -h). Jak na swoje rozmiary program jest fantastycznie sprawny i łatwy w użyciu.
Aby zainstalować go pod Ubuntu 16.04/16.10/17.04, Mint 18.xx, musimy dodać do systemu PPA Highly Explosive (paczka pojawi się tam dziś wieczorem):
sudo add-apt-repository ppa:dhor/myway
sudo apt-get update
sudo apt-get install ksnip
W przypadku Arch Linuksa i Manjaro musi znaleźć się jakiś ochotnik do przygotowania paczki.