Terminal pogryzł człowieka: slurm
Najszybszy sposób na uzyskanie statystyk naszego interfejsu internetowego? Na to pytanie jest tak wiele odpowiedzi, że często te najbardziej oczywiste giną pod natłokiem przeróżnych przychodzących nam do głowy rozwiązań. Zatem weźmy pierwszy z brzegu i stosunkowo mało znany program slurm.
Jego zadanie jest oczywiste – przybliżyć nam informacje nt. ruchu jaki aktualnie się odbywa na naszym interfejsie łączącym nas z internetem. Mniej oczywisty, ale miły dla oka jest rysowany (w trybie tekstowym, a jakże) na żywo wykres tego ruchu, jak też kilka tryb wyświetlania interesujących nas danych.
Żeby nie utrudniać użytkownikowi życia, slurm wyświetla tylko to co istotne – aktualne prędkości wysyłania i pobierania, wartości max. uzyskane w trakcie zbierania statystyk, ilość wysłanych/pobranych pakietów i mega/gigabajtów. Oraz ew. błędy w transmisji. Klawiszami s, c, l możemy przełączać styl wykresu i pokazywanych informacji.
Ten stosunkowo skromny repertuar możemy uprzyjemnić sobie parametrami podawanymi przy starcie programu – ‘-i’ pozwoli na wybranie interfejsu, ‘-t’ ustawi nasz ulubiony styl kolorystyczny – black, blue, cyan, foo.
A na dodatek program znajdziemy w głównych repozytoriach większości dystrybucji (np. Ubuntu, Mint, AUR dla Arch Linuksa/Manjaro).