Proszę nie regulować odbiorników – GIMP 2.10 RC2
To się proszę Państwa dzieje naprawdę. Kilka tygodni temu naszym wszechświatem zatrzęsła wiadomość o pierwszym namacalnym wydaniu edytora graficznego GIMP 2.10 RC1. A dzisiaj nie pozostaje nic innego, jak dopisać ciąg dalszy tej historii. Czyli GIMP 2.10 RC2.
GIMP 2.10 RC2 to nadal wydanie testowe, niestabilne i zapewne z wieloma błędami. Niemniej, przeglądając listę nowości ciężko w to uwierzyć.
Optymalizacji doczekały się funkcje rysownicze. Trapiący serię 2.10.x zauważalny spadek wydajności podczas malowania, rozwiązany został połowicznie – poprzez implementację wielowątkowości. Jeżeli dysponujemy CPU z kilkoma rdzeniami to będziemy zadowoleni. Jeżeli mamy starszy sprzęt, to nie odczujemy różnicy, a nawet degradację w porównaniu do wersji 2.8.x. Ale jest to wynikiem wzrostu kompleksowości silnika graficznego.
Z programu zniknęły tematy graficzne. A przynajmniej jasny i ciemny. Domyślny szary pozostał domyślnym nadal. Jest to wynikiem konieczności przeróbek, poprawienia niuansów i ogólnego dociągnięcia do obowiązujących standardów. Aby tematy wróciły konieczne jest również to, aby ktoś przejął nad nimi opiekę.
We filtrze Panorama Projection pojawiło się kontrolowane 3D. Maski, kanały i zaznaczenia nie są poddawane konwersji GAMMA podczas przekształcania z jednego elementu w drugi. Dodatkowo, dla wszystkich obrazów z jakością większą od 8 bitów GIMP używa liniowej przestrzeni kolorów dla kanałów. A biblioteka graficzna GEGL po optymalizacjach zyskała na 2% – 3% wydajności.
Mało tego, do głównego wydania 2.10 pozostało… 7 błędów. Trzymajmy kciuki i wspomóżmy projekt na ile potrafimy.