Czas pięknych Linuksów
Dystrybucji linuksowych mamy całe mnóstwo, ale ile z nich naprawdę zasługuje na miejsce w pierwszej 20 listy distrowatch.com? Oprócz walorów użytkowych bowiem coraz częściej zwracamy uwagę na walory estetyczne tworzonych odmian Linuksa. W niepamięć odchodzą czasy kanciatych, niespójnych stylistycznie, rażących kolorystycznie i jakościowo dystrybucji. Choć nadal się je widuje tu i ówdzie, to dokonał się ostracyzm wobec przerysowanych i eklektycznych tematów graficznych, tworzonych przez programistów podług ich specyficznego gustu. Społeczność opensource uczy się estetyki i coraz częściej w tworzonych dystrybucjach widać rękę fachowców od projektowania.
Biorąc na warsztat jakąkolwiek z 20 wspomnianych dystrybucji nie będziemy zawiedzeni. Wszystkie trzymają poziom i jeśli nie są śliczne, bo bardzo ładne lub co najmniej – nieodpychające. Jednak w gronie systemów obecnych i przyszłych mamy prawdziwe perełki, których zaprojektowanie zajęło twórcom mnóstwo czasu i energii, a efekt końcowych tych trudów podoba się nawet osobom postronnym. Czasy mamy jakie mamy, większość osób kupuje produkt oczami, zatem jakie dystrybucje możemy brać pod uwagę, by zaimponować swoim znajomym?
Popularny eOS rozgrzewa wyobraźnię użytkowników już od długiego czasu. Następujące po sobie wersje beta przybliżają nas coraz bardziej do efektu zamierzonego przez twórców, a ten wygląda jak na załączonym obrazku. eOS to przede wszystkim nowe środowisko graficzne Pantheon z dopasowanym stylistycznie kompletem oprogramowania codziennego użytku. Ma to stanowić samodzielny i niezależny system operacyjny, aczkolwiek obecna wersja eOS Freya 0.3 Beta2 bazuje na Ubuntu 14.04 LTS i prędko się to nie zmieni (o ile w ogóle). Choć całość wygląda na mocno inspirowaną wyglądem OS X, to jednak stanowi odskocznię od typowego pulpitu linuksowego.
Dystrybucja która szturmem wdarła się na salony i czołówki list, choć użytkowana jest głównie przez naszych dalekowschodnich braci z Chin. Po raz kolejny mamy do czynienia z autorskim środowiskiem graficznym Deepin Desktop Environment. Cały system zbudowany jest również z użyciem Ubuntu 14.04 LTS i również został okraszony autorskimi programami typu Deepin Video, Music, itp. Novum stanowi specyficzny scentralizowany panel administracyjny, który wywołany do tablicy umożliwia na niemałą kontrolę przeróżnych zachowań systemu. W odróżnieniu od znanych do tej pory paneli administracyjnych, ten został ułożony i stworzony w ramach paska po prawej stronie ekranu, bez dodatkowych wyskakujących okien. Całość uzupełnia efektowne menu oraz przeróżne możliwości konfiguracyjne.
Choć Ikey Doherty ma już za sobą jedną próbę stworzenia systemu doskonałego (SolusOS), to niestrudzenie podejmuje kolejne próby. Tym razem mocno inspiruje się wyglądem Chrome OS, a także odrzuca wszelkie dotychczasowe osiągnięcia społeczności i tworzy wszystko od podstaw – bazą jest poprawiony system paczek PiSi (znany z Pardusa), własne repozytoria, oraz zmodyfikowane środowisko graficzne Budgie będące wariacją GNOME 3.xx. Czy to się przyjmie? Czas pokaże, a na chwilę obecną na stronie projektu jest dostępna do pobrania wersja Beta 1 tego dzieła. Wygląda ascetycznie, ale jest w tym wszystkim zapowiedź przyszłego uroku i piękna, choć własny system paczkowania może zamknąć temu systemowi drogę do większej popularności (ilość dostępnych programów, ich świeżość, itp.).
To kolejna przyszła propozycja dla wyczekujących z utęsknieniem pięknego Linuksa. Środowisko graficzne tworzone wg. założeń stylowych Google Material Design. Tym razem całe dzieło powstaje z wykorzystaniem Qt5 i QtQuick, na bazie znanego i lubianego Arch Linuksa oraz serwera graficznego Wayland. Choć koncepcja nie została jeszcze ujęta w formie jakiegokolwiek wydania, to zapowiada się ciekawie i co najważniejsze – atrakcyjnie wizualnie. Wykorzystanie Arch Linuksa może być jednocześnie odpowiedzią na ew. przyszłe problemy z dostępnością oprogramowania i jego aktualnością (na plus oczywiście).
Czyli twórcy ikon Numix tworzą system. Tym razem przy użyciu Fedory 21 oraz autorskich tematów graficznych, ikon i innych elementów stylistycznych. Środowisko graficzne to będzie nic innego jak GNOME 3.xx, ale w mistrzowskim wydaniu poszerzonym o Atom Extension Set, stworzone specjalne na potrzeby Ozon OS poprawki i upiększenia panelu, powłoki i innych elementów GNOME. Całość doczekała się niedawnego wydania beta.
Który z tych projektów zawładnie sercami użytkowników? Ten, który osiągnie wersję finalną i produkcyjną najszybciej. Nawet najpiękniejsze koncepcje to tylko koncepcje, jeżeli nie możemy podziwiać ich piękna podczas codziennej pracy. Wydaje się jedna, że grunt to solidna podstawa (Ubuntu, Arch Linux, Fedora). Systemy tworzone od podstaw będą miały najbardziej pod górkę, niezależnie od tego jak światłe i rewolucyjne hasła i rozwiązania będą próbowały wdrożyć (ostatecznie może zabraknąć rąk do pracy przy wdrożeniach). Rzeczą wartą zauważenia jest fakt, że drogą do serc użytkowników jest bezpretensjonalny styl, zatem każda dystrybucja może stać się sławna, lubiana i rozpoznawana – twórcy muszą tylko zadbać o jej wygląd. Na wrażenie końcowe przekłada się jednak również to, jak system się uruchamia oraz zamyka – więc nie wystarczą piękne tapety.