Obywatelu, skalibruj swoje obiektywy
Wspomniana strona to doskonała okazja, by doczekać się w końcu automatycznej korekcji obiektywów, których do tej pory nie potrafiły rozpoznać takie programy jak Darktable, Rawstudio, digiKam i tak dalej. Do tego celu musimy zapoznać się z opisem jak przygotować zdjęcia, spreparować odpowiednie archiwum i przesłać je za pośrednictwem formularza na witrynie. Całą resztą zajmie się autor, Torsten Bronger, który lojalnie informuje, że przesłany materiał zostanie zmagazynowany na jego komputerze w ramach dokonania na jego podstawie kalibracji obiektywu, którym dane zdjęcia zostały wykonane (a efekt zostanie włączony do biblioteki Lensfun). Zdjęcia bez zgody autora nie zostaną wykorzystanie nigdzie indziej.
Jaki są wymagania wobec zdjęć które udostępnimy? W celu korekcji geometrii, musimy posiadać zdjęcie wykonane z odległości co najmniej 3 metrów, na którym można wyodrębnić prostą poziomą linię biegnącą od lewa na prawo (lub na odwrót). Idealnie byłoby też posiadać w kadrze drugą taką linię mniej więcej w 1/3 wysokości zdjęcia. Oczywiście należy wyłączyć wszelkie korekcje w aparacie (niektóre modele potrafią stosować takową nawet dla formatu RAW). Jeżeli wykonujemy testowe zdjęcie obiektywem zmiennoogniskowym, zadbajmy, by archiwum posiadało co najmniej pięć ujęć łącznie z wartościami skrajnymi ogniskowej.
Aby uzyskać korekcję aberracji chromatycznej, wykonane zdjęcie musi posiadać ostre, mocno kontrastowe krawędzie. Dobrze byłoby zapoznać się z poradnikiem autora, który wyjaśnia również, jak skutecznie przygotować materiał dla korekty winietowania. Oczywiście wszystkie zdjęcia powinny posiadać dane EXIF.
I to wszystko, by baza Lenfun rosła ku uciesze i wygodzie wszystkich użytkowników.