Rok 2012 z perspektywy pingwina
Wbrew zapowiadanego od lat trzęsienia ziemi, Linuksowi sukcesywnie przytrafia się coś innego, co jednak ciężko pominąć milczeniem. Nagroda milenijna dla Linusa, okrągła sumka dochodów jaką przekroczyło Red Hat, nieprzerwany marsz Androidów w wiadomym kierunku, produkty Google i Della napędzane Linuksem, Steam, Raspberry Pi, niesamowita liczba spotkań społeczności zaangażowanej w wolne oprogramowanie, i długo długo by jeszcze wymieniać. Nie sposób opowiedzieć o większości coraz dynamicznej rozwijanych projektów, wzrostu jakości aplikacji, itp. Tak po prawdzie, to poniższy filmik mógłby być trailerem dwugodzinnego dokumentu.
httpv://www.youtube.com/watch?v=Unfx2qCj6Ao
Jeżeli to nadal nie jest rok Linuksa, to jak on będzie wyglądał?