8 Marca i cały ten OpenSource
Wobec galopującej emancypacji kobiet i trendów feministycznych ciężko przewidzieć jak mogą zostać odebrane życzenia złożone 8 Marca. Dzień Kobiet z jednej strony stara się uhonorować rolę kobiet w naszej cywilizacji (nauka, sztuka, społeczeństwo), z drugiej strony niesie przesłanie „nagrody” za coś zupełnie naturalnego (sam fakt istnienia). Jednak w ramach OpenSource rola kobiet jest zdecydowanie nieoczywista i warta podkreślenia.
Podobnymi danymi dysponuje RedHat (ok. 11% kobiet uczestniczących w Open Source). Ich inicjatywa Women in Open Source Award ma sprawić, że wyraźniej dostrzeżemy kobiety zaangażowane do tej pory w wolne oprogramowanie. A nawet (czy przede wszystkim) zainspirować i zachęcić kolejne z nich.
Projekt Women in Software z kolei pozwala się przyjrzeć statystycznemu zatrudnieniu kobiet w branży software’owej. Dane nie zawsze są może pierwszej świeżości, jednak wartość 19% ogółu kobiet pracujących na rozwojem oprogramowania potwierdza to co powyżej.
Niemniej nie można zapomnieć o podniosłej roli kobiet które na co dzień tak po prostu używają Linuksa czy wolnego oprogramowania. Bo czym byłoby społeczeństwo opensource, gdyby wszyscy tylko tworzyli programy. A głos użytkowników (będący choćby wyborem narzędzi do pracy) jest nie mniej ważnym kryterium w rozwoju całości.
Zatem, drogie Panie, przyjmijcie w tym miejscu jak najbardziej „opensource’owe” pozdrowienia i życzenia spełnienia marzeń. A przy okazji – jeżeli czujecie, że nadal możecie – to włączcie się aktywnie w rozwój nie tylko Linuksa ale i pozostałych nie mniej istotnych komponentów wolnego świata oprogramowania.