Snapcraft 2.19 wyczaruje lepsze paczki Snap

Jesteśmy świadkami walki o przetrwanie jednego z trzech głównych graczy oferujących rozwiązanie problemu „miliona paczek i ich zależności”. Choć bardziej na miejscu byłby termin „spopularyzowanie”, gdyż wygra ten kto zaistnieje w szerszej świadomości użytkowników. Paczki snap, flatpak i appimage muszą zatem skusić do siebie jak największą liczbę deweloperów, którzy użyją jednego z tych rozwiązań (a może i wszystkich?) do stworzenia uniwersalnej (między – dystrybucyjnej) paczki ze swoim dziełem w roli głównej. A przychylność deweloperów zdobędzie ten, kto po prostu ułatwi im życie i tworzenie wspomnianych paczek. Dlatego Canonical bardzo aktywnie postawił na rozwój swojego narzędzia Snapcraft – czyli kreatora paczek snap.

W przeciągu kilku tygodni (dni?) jesteśmy świadkami kolejnego wydania Snapcrafta – tym razem o numerze 2.19. To dobitnie świadczy o świadomości drużyny Marka Shuttlewortha, że tylko spójne i sensowne narzędzie jest w stanie utorować drogę na salony formatowi snap. I choć z wersji na wersję nie doświadczymy przełomowych funkcji, to praca nad paczkami snap nabiera wygodnego i mocno zautomatyzowanego charakteru. W wersji 2.19 wtyczka catkin zapewnia wsparcie dla kinetic, nodejs współpracuje z komendą run, wprowadzono polecenie sign-build do podpisywania paczek. Wprowadzono również komendy gated oraz validate.

Co ważne, narzędzie jest udostępniane zarówno dla obecnej wersji Ubuntu 16.04 (repozytorium xenial-updates) jak i nadchodzącej 16.10.

sudo apt update
sudo apt install snapcraft
sudo apt install snapcraft-examples
snapcraft --help

Jak poradzić sobie ze stworzeniem paczki snap? Najprościej będzie podążać za wskazówkami samouczka na stronie projektu.

Ciężko jest się na obecnym etapie spierać, który z trzech pretendentów jest rozwiązaniem lepszym. Historia pokazuje, że często zwycięża nie ten, kto ma ładne założenia programowe, ale ten, kto na żywo wciela w życie swoje koncepcje. Canonical może metodą prób i błędów, ale idzie do przodu. Snapcraft ma szanse maksymalnie zautomatyzować proces tworzenia paczek snap – i to właśnie ten argument może być przeważający dla sporej liczby wydawców celujących w rynek linuksowy.