Jeśli MATE, to 1.16

W ślad za wydanym parę dni temu środowiskiem GNOME 3.22 podąża ekipa odpowiedzialna za MATE. Najnowsza wersja MATE 1.16 nie jest może rewolucją – twórcy skupili się przede wszystkim na kompatybilności i zespoleniem z GTK3 poszczególnych elementów tego tradycyjnego pulpitu.

Cała prawda o MATE
Wbrew zachowawczemu podejściu do kwestii wyglądu i ułożeniu elementów MATE, to deweloperzy tego rozwiązania nie zostają w ogonie postępu. Cały czas i aktywnie pracują nad dociągnięciem MATE do obowiązujących standardów, których zestaw w przypadku tego środowiska wyznacza rytm wydań GNOME 3.xx. Zmiany w ogłoszonym wydaniu 1.16 choć kosmetyczne, to wyznaczają nową jakość dla całości – zobaczymy tu jeszcze więcej GTK3+, jeszcze lepsze dogranie części składowych pulpitu i unikniemy wykrytych do tej pory błędów.

  • jeszcze lepsze wsparcie dla GTK3+ w całym MATE Desktop.
  • wsparcie tematów graficznych i programów z GTK+ 3.22.
  • kolejne programy zbudowany wyłącznie z wykorzystaniem GTK3+:
    • Engrampa
    • MATE Notification Daemon
    • MATE PolKit
    • MATE Session Manager
    • MATE Terminal
  • z meta-paczki libmate-desktop wykluczono następujące programy:
    • Engrampa
    • MATE Applets
    • MATE Netbook
    • MATE Power Manager
    • MATE Terminal
    • Pluma
  • MATE prawie 1.16
  • rozpoczęto prace przy przeniesieniu do GApplication:
    • Engrampa
    • MATE Applets
    • MATE Netbook
    • MATE User Share
  • poprawiono mnóstwo błędów
  • zaktualizowano tłumaczenia

Lista zmian jak lista zmian – jak już wspomniałem, niewiele na nich przełomowych pozycji w odczuciu zwykłego użytkownika. Pełna lista poczynionych postępów w 1.16 jest jeszcze bardziej enigmatyczna dla przeciętnego klikacza i jest czytelna jedynie dla osób zorientowanych nieco w realiach MATE i samego programowania z wykorzystaniem GTK3+.

Gdzie najszybciej zobaczymy MATE 1.16? Przypuszczalnie w jakiejkolwiek dystrybucji ciągłej, np. Arch Linuksie. Z pewnością 1.16 trafi też do nadchodzącego Ubuntu 16.10.