Miesiąc sierpień roku 2015 zapisze się w annałach wolnego oprogramowania jako miesiąc edytorów wideo. Po niedawnym debiucie nowych wersji takich pozycji jak Shotcut, Kdenlive, teraz czas na Cinelerra CV 2.3.
Cinelerra CV 2.3Z edytorem Cinelerra można mieć kilka problemów. Osobiście notorycznie wpisuję nazwę „cinerella”, a poza tą błahostką program ten występuje w dwóch, a nawet trzech wersjach. Pierwsza wersja to ta oficjalnie wydawana co pół roku przez Heroine Virtual. Tempo rozwoju tej wersji (nie zawsze i nie wszystkie przesłane poprawki są uwzględniane) i sposób jej udostępniania (Heroine Virtual umieszcza w internecie jedynie kod źródłowy, do samodzielnej kompilacji pod Linuksem i OS X – nie ma wersji Windows) spowodowały powstanie Cinelerra CV – czyli Community Version. Tutaj nie ma już ograniczeń w częstotliwości wydań, nanoszonych poprawkach, a na dodatek bezproblemowo zainstalujemy pod niemal dowolną dystrybucją przygotowane przez społeczność paczki tego edytora. Trzecia wersja to nadchodzący edytor Lumiera, czyli Cinelerra przepisana niemal od nowa i z interfejsem w [[GTK|GTK3]] (oryginalny program to nadal stare dobre [[FLTK]]). Jednak nie dajmy się zwieść obecnemu siermiężnemu wyglądowi programu. Zestaw jego możliwości może zawstydzić niejeden projekt.
W najnowszej odsłonie Cinelerra prezentuje następujące zmiany:
pełne wsparcie dla UTF-8,
kompletnie nowy silnik kompozytora i resamplera,
nowe grafiki: About, ikony,
nowe wtyczki: GreyCStoration, C41, Bluebanana, color3way, findobject, lens
mnóstwo drobnych poprawek,
zmiana nazwy projektu na Cinelerra CV
Aby przetestować i zaznajomić się z tym programem, wystarczy odnaleźć swoją dystrybucję na bogatej w opisy stronie wskazującej dla jakiej dystrybucji gdzie znajdziemy gotowe paczki.
W przypadku Ubuntu 14.04/15.04, Mint 17.X i pochodnych wystarczy: