Hugin 2015.0.0 z widokiem na wszystkie strony

Sezon wakacyjny to chyba najlepszy moment na pojawienie się pierwszego w 2015 roku wydania niemal wszechmocnego kreatora panoram Hugin 2015.0.0. Spory okres pomiędzy wersjami znalazł swój pozytywny oddźwięk w liczbie i jakości zmian jakie napotkamy w programie. Edytor w sam raz na potrzeby składania w całość fragmentów naszych urlopowych szerokich pejzaży posiada teraz jeszcze więcej możliwości, jeszcze lepszą jakość oraz zoptymalizowaną prędkość działania.

Hugin 2015.0.0
Składanie panoram chyba niby nie było tak proste. Dzięki asystentowi w Huginie wszystko co musimy zrobić to wczytać zdjęcia, kliknąć „Wyrównaj” a następnie „Utwórz zdjęcie panoramiczne”. Oczywiście dla ambitny jest to przepis zupełnie nie do zaakceptowania i dla takich osób Hugin posiada kilka kart ze precyzyjnymi ustawieniami dla poszczególnych etapów, jak też przebogate preferencje z mnogością opcji i parametrów. Lista zmian dla tego wydania wygląda niczego sobie:

  • sporo poprawek pod maską – program zyskał na stabilności ale i na uniwersalności kodu, ułatwiającej jego zarządzanie i dodawanie w przyszłości nowych funkcji,
  • zoptymalizowane i bezpośrednie wywoływanie podprogramów odpowiedzialnych za składanie zdjęć (hugin_executor w miejsce poprzedniego pto2mk),
  • Hugin posiada własnego „mieszacza” (blender) – verdandi, bazującego na algorytmie watershed. Aby go użyć, należy w ustawieniach karta Składanie wybrać builtin w miejsce domyślnego enblend,
  • porzucenie biblioteki lensfun – w jej miejsce Hugin posiada własną bazę danych obiektywów i aparatów oraz ich parametrów korekcyjnych (automatycznie aplikowaną),
  • okno szybkiego podglądu posiada narzędzie dodawania lub usuwania punktów kontrolnych dla wybranego rejonu,
  • automatyczne wykrywanie i włączanie trybu „stackowania” zdjęć (nakładania na siebie),
  • precyzyjniejsze dostrajanie i lepsza automatyka w kartach odpowiedzialnych za punkty kontrolne (tryb experta). Duży zysk na wydajności, jeżeli Hugin zostanie skompilowany z użyciem bibliotek libfftw3,
  • PTBatcherGUI z liczniejszymi opcjami na koniec procesu, w zależności od systemu operacyjnego program może zostać zakończony, komputer może zostać wyłączony lub zahibernowany,
  • PTBatcherGUI pokazuje miniatury podczas wyszukiwania zdjęć w katalogach,
  • multithread w większości elementów programu.

Najciekawsze mogą się wydać dwie rzeczy – verdandi, który w moim odczuciu i przy moich standardowych zdjęciach testowych nie odbiegał zbytnio od efektów uzyskanych przez enblend (nie patrzyłem na to co trzeba?). Druga kwestia to porzucenie lensfun – rozwiązanie zaoferowane w to miejsce przez Hugin wydaje się być przyjaźniejsze dla użytkownika – większość danych poprawiających obiektywy załaduję się samodzielnie i automatycznie. Jednak zniekształcenia geometryczne i korekta winiety wymagają już interwencji z naszej strony.

Program w wersji dla Ubuntu 14.04/15.04, Mint 17.X i pochodnych znajdziemy w repozytorium PPA – dla niecierpliwych ppa:hugin/nightly lub ppa:hugin/hugin-builds (jeżeli ktoś chce zaczekać, aż wersja 2015.0.0 się tam znajdzie):

sudo add-apt-repository ppa:hugin/hugin-builds
sudo apt-get update
sudo apt-get install hugin

Użytkownicy Manjaro i Arch Linuksa stosowne paczki znajdą w podstawowym repozytorium (lada moment):

sudo pacman -S hugin