OpenShot 2.0 w zapowiedziach
Wydawać by się mogło, że po debiucie na Linuksie profesjonalnego edytora wideo Lightworks, nic w tej dziedzinie nie można sprytniejszego już zdziałać. Niemniej, oczekiwania użytkowników są przeróżne i ci, których jednak profesjonalizm Lightworks przytłoczył, chętnie wypatrują innych rozwiązań. A tych na Linuksie od wieków mamy mnóstwo, jednak każde z podobnym zestawem dolegliwości – linuksowe edytory wideo albo trącą myszką, albo grzeszą brakiem stabilności, czy wręcz funkcjonalności. Dlatego zapowiadany przełom w kilku znanych projektach być może pozwoli odetchnąć nam z ulgą. Takim wyczekiwanym zbawieniem i nową jakością ma być odsłona nadchodzącego OpenShot 2.0.
OpenShot 2.0. przechodzi obecnie gwałtowną ścieżkę rozwoju. Niemniej porusza się po niej powoli, gdyż ambicją twórców jest uczynienie go w pełni multiplatformowym projektem, a poprawianie błędów na jedną platformę, generuje nowe na kolejną. Lecz deweloperzy nie bawią się jedynie w kotka i myszkę z błędami, przez raportowany okres siedmiu tygodni udało im się poczynić interesujące postępy w projekcie:
- Przepisano interfejs programu, umożliwiając dowolną jego rekonfigurację za pomocą przeciągalnych doków. Mamy dostępne dwa schematy domyślne (prosty i zaawansowany), a stworzone przez nas ułożenie interfejsu jest zapisywane i automatycznie przywracane
- Ukończono system animacji 3d (w oparciu o Blender)
- Ukończono Query API – służące uproszczeniu komunikacji z projektem (dodawanie, aktualizowanie, usuwanie danych przynależnych do projektu, klipów, ścieżek, itp)
- Poprawiono mnóstwo błędów w obsłudze ścieżki klipów
- OpenShot Library (libopenshot) doczekało się sporych poprawek i aktualizacji
- Niemal ukończono edytor tytułów
- Bardziej rozbudowany dialog Eksportu Wideo
- Wydanie OpenShot Library na licencji AGPLv3, jak też opublikowanie go na Launchpad.net
Wydawać by się mogło, że lista zmian brzmi jak kompletne dzieło finalne. Niestety, do poprawy zostało jeszcze parę aspektów dotyczących efektów audio, przejść wizualnych, interfejsu dla key-frame, efektów i klipów. Kiedy ujrzymy OpenShot 2.0? Twórcy nie chcą zapeszać i datę ukończenia 2.0 wydaje się opisywać komunał ‘wyjdzie, kiedy wyjdzie’.