Xfce i kolory – tym razem na poważnie
Dawno, dawno temu można było znaleźć w internecie porady jak okiełznać zarządzanie kolorami w środowisku Xfce. Rozwiązanie może niezbyt eleganckie, ale działało i pozwalało na poważniejszą pracę z materiałem zdjęciowym. Aż tu nagle dowiadujemy się, że w końcu możliwe będzie manipulowanie profilami wprost z Ustawień systemu. Choć większość z nas doświadczy tego dopiero w dniu w którym pęknie niebo, czyli w końcu zostanie wydane Xfce 4.14.
Zarządzanie kolorami to nie żarty ani czcze marzenia idealistów. To obecnie standard, jeśli chcemy odbierać z labu zdjęcia przypominające to, co widzieliśmy na ekranach naszych monitorów. Ale i nie tylko. Tak czy owak, wszyscy i wszędzie nauczyli się już robić użytek z profili ICC (lub ICM w wiodącym systemie), a na Linuksie… Na wygodne zarządzanie wspomnianymi profilami musieliśmy chwilkę zaczekać. A w takim środowisku Xfce nawet dłuższą chwilkę.
Stanu nerwowego wyczekiwania na wygodną i przewidywalną obsługę profili nie wytrzymał Simon Steinbeiß. Jak poinformował we swoim wpisie, podczas minionego FOSDEM pochylił się na tematem (wraz z innymi deweloperami i sponsorami (tak, Xfce ma sponsorów)). Wynikiem był przemyślenia wprowadzone w czyn i integracja obsługi colord z ustawieniami środowiska.
Póki co zrealizowane to zostało za sprawą zgrabnego frontendu. Za jego pomocą wybierzemy odpowiedni profili dla odpowiedniego urządzenia. Nie zdołamy jednak skalibrować go (urządzenia) czy podejrzeć przestrzeni profilu. Do pełnej integracji z colord jeszcze zostało kilka kroków do wykonania, niemniej… Już teraz obsługa profili kolorystycznych w Xfce przestanie być tajną magią niedostępną dla zwykłego użytkownika.
Kiedy? Zapewne w Xfce 4.14. Pytaniem otwartym pozostaje kwestia, czy wspomniane wydanie tego środowiska nastąpi przed naszym przejściem na emeryturę.