Gala i zszargana reputacja Xfce4

Jaką sympatią by człowiek nie darzył środowisko Xfce4, to obecne zachowanie menadżera okien Xfwm4 dla wielu estetów jest nie do zaakceptowania. Chwały temu środowisku nie przysporzy spowodowane brakiem synchronizacji szarpanie krawędzi okien podczas ich przemieszczania czy odtwarzanie plików wideo z wyraźnym przesunięciem w poziomie części filmu. Prób poradzenia sobie z tym problemem było już kilka, ale nigdy mało alternatyw. Tym razem Xfwm4 zastąpi zdobywający uznanie szerokich mas menadżer okien Gala z projektu elementary OS.

Pomijając całą genezę i pochodzenia menadżera Gala, jego zbawienny wpływ na wizualną estetykę dynamizmu w Xfce4 wynika z dwóch faktów – Gala jest menadżero-kompozytorem korzystającym z OpenGL (w przeciwieństwie do Xfwm4 działającego na Xrender) oraz Gala prezentuje się i działa wybornie.

Xfce4 + Gala – wierzcie lub nie, ale krawędzie okien są stabilne podczas przesuwania

Jak połączyć te dwa elementy (Xfce4 + Gala) ze sobą? Użytkownicy Ubuntu 12.04/12.10/13.04 mają ułatwione zadanie (analogicznie Mint 13/14/15 i pochodne).

  • Najpierw należy zaopatrzyć się w odpowiednie repozytorium – w tym celu dodajemy do systemu miejsce, skąd zainstalujemy menadżer Gala:

    sudo apt-add-repository ppa:elementary-os/daily
    sudo apt-get update
    sudo apt-get install gala dconf-tools

    Narzędzie dconf-tools będzie nam potrzebne do późniejszej, w miarę cywilizowanej konfiguracji menadżera okien,

  • Zmieniamy nasz domyślny menadżer okien – w tym celu kopiujemy do swojego profilu plik z takimi ustawieniami i edytujemy go:

    cp /etc/xdg/xfce4/xfconf/xfce-perchannel-xml/xfce4-session.xml ~/.config/xfce4/xfconf/xfce-perchannel-xml/xfce4-session.xml

    gedit ~/.config/xfce4/xfconf/xfce-perchannel-xml/xfce4-session.xml

    … i zamieniamy w pliku “xfwm4” na “gala”,

  • Teraz czas na dconf-editor. Uruchamiamy go i odnajdujemy ciąg org -> pantheon -> desktop -> gala -> appearance. Po to, by ustawić sobie ‘standardowe’ ułożenie przycisków na belce okna. Parametr button-layout ustawiamy na “:minimize,maximize,close”,
  • Inne istotne dla oka opcje przestawimy w lokalizacjach:

    org -> pantheon -> desktop -> gala -> animations – szybkość animacji podczas minimalizowania, zamykania okien,

    org -> gnome -> desktop -> wm -> preferences – cała reszta, typu motyw graficzny belki okna, fonty, itp.

  • Po wprowadzeniu zmian wylogowujemy się i logujemy na nowo.

    O zaletach tego rozwiązania już wspomniałem, ale są i minusy. Pierwszy minus, to wzrost zużywanej przez taką konstrukcję pamięci. O ile świeże Xubuntu 13.04 po uruchomieniu potrzebowało 189MB pamięci RAM, o tyle po zamianie menadżera okien zapotrzebowanie wzrosło do 231MB. W moim przypadku było to do zaaakceptowania. Kolejny minus, to konieczność posiadania karty graficznej ze wsparciem 3D, a co za tym idzie – konieczne mogą się okazać zamknięte sterowniki, oraz karta pamiętająca w miarę współczesne wydarzenia. Niewielki minus to elastyczność konfiguracji którą w przyszłości będziemy musieli przeprowadzać za pomocą dconf-editor. A poza tym – sprawuje się to wszystko wyśmienicie.