Linux Mint 19.3 Tricia w wersji Beta dla niecierpliwych
Powoli ziszczają się niedawne doniesienia o nachodzącej wersji wielbionej przez miliony dystrybucji Linux Mint 19.3. Na serwerach można już znaleźć wersję Beta obrazów ISO, a niecierpliwi mogą przełączyć systemowe repozytoria na te z najnowszymi paczkami.
Obrazy pojawił się już 29 listopada bieżącego roku i zapewne niebawem zostaną odświeżone. W niczym to nie umniejsza znaczenia terminu Beta jak też i tego, że powinny one nam posłużyć do testowania nadchodzącego wydania. A nowości w Linux Mint 19.3 Tricia będzie sporo.
To, o czym wszyscy już wiemy to wymiana odtwarzacza Xplayer i VLC na Celluloid (libmpv), nowy zasobnik XAppStatusIcon z lepszymi ikonami i wsparciem dla HiDPI, Gnote w miejsce Tomboya (co umożliwiło pozbycie się zależności Mono z systemu). Do tego dochodzi nowy projekt logo, poprawione tematy graficzne, ich integracja z systemem (Plymouth). Ale i o odświeżony kernel (5.0), Xorg 1.20. Całość będzie zawierała się w ramach środowisk Cinnamon 4.4.x, Xfce 4.12, MATE 1.20.
Oprócz tego możemy oczekiwać kilku niespodziewanych niespodzianki. Jakich? Tutaj twórcy nabierają wody w usta i tajemniczo polecają zaczekać na oficjalne wydanie. Z pewności cześć zmian dokonała się w domyślnym zestawie oprogramowania, przybyło nowych funkcji systemowych i innych niuansów, które po dwóch latach od startu serii 19.xx czynią z tego wydania naprawdę kompletną dystrybucję.
Jeżeli ktoś chce wybróbować wszystkie kuszące nowości, może pobrać wspomniany obraz ISO. Może też w /etc/apt/sources.list.d/official-package-repositories.list zmienić docelowe repozytoria systemu i aktualizować 19.2 do 19.3 na żywca (tina na tricia). Niemniej jest to rozwiązanie jedynie dla osób świadomych ewentualnych efektów takich decyzji.