Spektakl bez widzów – AbiWord 3.0.3

Gdy w 1998 roku ktoś podejmował się karkołomnej czynności jaką była edycja tekstu pod Linuksem, miał niezły orzech do zgryzienia. Bowiem i owszem, istniały jakieś komercyjne rozwiązania typu StarOffice, ale karmione ideałami społeczeństwo nie po to używało wolnego systemu, aby wspierać kapitalistów. I w grudniu 1998 roku pojawiła się alternatywa dla wielu z nich. Jedyna dodajmy. Otóż niepozorny AbiWord.

AbiWord 3.0.3
Program przez chwilę miał stać się częścią komercyjnego pakietu, ale koniec końców pomysł upadł i edytor przejęła społeczność. Od samych początków nie miał on zapędów totalitarnych – ot, porządny i funkcjonalny edytor z obsługą formatu doc i docx (to potem). AbiWord nie wybiegał zbytnio przed szereg, posiadał pewną liczbą funkcji i większości osób to wystarczało. Projekt w 2013 doczekał się przepisania do standardów GTK3. Rozwój przebiegał z różnym skutkiem do 2016, kiedy to po wydaniu wersji 3.0.2 prace stanęły w martwym (wydawałoby się) punkcie.

Aż tu nagle, w 2019 roku (obecnie) dowiadujemy się o nowej wersji edytora. Tak, kilka dni temu został upubliczniony AbiWord 3.0.3. Przez te lata ciszy program zdążył zniknąć z repozytoriów większości dystrybucji. A tu taka niespodzianka.

Nowa wersja poprawia przede wszystkim blokujące dalszy rozwój błędy. Jest też realną zapowiedzią wydania, powiedzmy, 3.2.

  • Błąd 13827 – błędy podczas odczytu plików PNG,

  • Błąd 13826 – naprawiono odwołania wykraczające poza zakres,

  • Błąd 13834 – wyjaśniono kwestie kasowania tekstu alokowanego za pomocą g_malloc(),

  • Błąd 13815 – poprawki dziwnych efektów z GTK3.22,

  • Błąd 13791 – naprawiono migotanie i powrót kursora,

  • Błąd 13791 – ponownie przyjrzano się kwestii migotania,

  • Naprawiono krytyczne błędy GTK w oknach dialogowych,

  • Naprawiono poprawne używanie i rozgłaszanie stylu,

  • Naprawiono błąd static_cast,

  • Naprawiono awarie spowodowane przepełnieniem (integer overflow),

  • Zaktualizowano sq-AL.po,

  • Bug 13904 – poprawiono scrollowanie za pomocą touchpada.

Kompletnie nudna lista, nieprawdaż? Jednak z powyższego wynika, że program może być ponownie przydatny dla zwykłego użytkownika. I że nadal ktoś pracuje nad rozwojem projektu. Co więcej, aby przetesetować najnowsze AbiWord nie musimy uciekać się do samodzielnej kompilacji. Wystarczy skorzystać z zasobów Flathuba. gdzie czeka na nas przygotowania stosowna paczka.