LibreOffice 6.0 by zachwycić miliony

Najnowsze wydanie LibreOffice 6.0 można śmiało nazwać przełomowym. Jeżeli nawet właśnie teraz rozlega się szmer na sali, to jednak potrzymam swoje stwierdzenie. Choćby z tego powodu, że jest to pierwszy LibreOffice nowej linii 6.xx. Reszta… Cóż, w większości przypadków będzie to kwestia gustu (pseudo – wstążka), oczekiwań wobec funkcji programu i odwiecznego poszukiwania mitycznej zgodności z Microsoft Office.

Trudno w to uwierzyć, ale od wielkiej schizmy minęło już 7 lat. To właśnie w 2010 roku OpenOffice i LibreOffice powędrowali każdy w swoją stronę. Rozwojem tego drugiego zajęło się The Document Foundation i jak sami mówią, seria 6.xx stanowi nowy rozdział w rozwoju i jakości LibreOffice. Przeglądając oficjalną listę nowości można w to uwierzyć. Zmian większych i mniejszych jest tyle, że ciężko zadecydować co zwykłemu użytkowniki najbardziej przypadnie do gustu.

  • poprawiona (oczywiście) zgodność z plikami Microsoft Office,
    Nowa wstążka
  • eksport do formatu ePub,
  • wzbogacona o poprawioną wstążkę narzędziówka,
  • formularze we Writerze umożliwiają ich projektowanie oraz eksportowanie do formatu PDF,
  • szybki dostęp do najczęściej używanych znaków specjalnych,
    Jeszcze bardziej nowocześniejsza wstążka z podziałem na karty
  • ułatwione zapisywanie osadzanych obrazów,
  • ikony Elementary oraz fonty Noto domyślnie w zestawie,
  • podpisywanie dokumentów ODF kluczami OpenPGP,
  • poprawiona obsługa dokumentów AbiWord, QuarkExpress oraz PageMaker,
  • 10 nowych schematów w Impress,
  • Calc potrafi obsłużyć pół miliona wierszy,
  • ulepszone sprawdzanie pisowni ze słownikiem wybranym przez użytkownika.

Listę zmian można jeszcze ciągnąć przez jakiś czas, ale finalnie sprowadza się to wszystko do tego, że jest nowocześniej, wydajniej i… I tylko nie do końca wszystkich przekona nowa wstążka czy powolna ewolucja wizualna interfejsu. Owszem nowe ikony budzą szacunek, nowe zestawy fontów też, ale większość użytkowników oczekiwała bardziej zdecydowanych cięć.

Niemniej to bardzo udane wydanie i pozwala z nadzieję spoglądać na dalszy rozwój tego pakietu. Dodatkowo, zanim stosowne paczki pojawią się w naszych dystrybucjach, możemy skorzystać z tych przygotowanych przez twórców programu.