Terminal pogryzł człowieka: profile-cleaner

Z przeglądarkami stron WWW niestety nie jest jak z winem. Z wiekiem, a w naszym przypadku wraz z długością użytkowania, nasz profil użytkownika potrafi rozrosnąć się do nieprzyzwoitych rozmiarów. Z upływem miesięcy gromadzone przez nas hasła, pliki cookies, zakładki i inne stają się kulą u nogi naszego internetowego powiernika. Robi się ślamazarnie i narasta frustracja. I pomyśleć, że aby tego uniknąć wystarczy od czasu do czasu zoptymalizować nasz profil. Np. za pomocą tekstowego narzędzia profile-cleaner.

Chociaż ciężko domagać się od tego maleńkiego programu cudów, to jednak potrafił on poprawić kondycję mojego profilu firefoksowego. I to z lepszym efektem niż wtyczki które miały się tym zająć. Bo tak naprawdę profile-cleaner robi po prostu doskonały użytek z narzędzi do optymalizacji baz SQLite3. Jak wszyscy wiedzą, to właśnie ten format służy do przechowywania danych w większości (jak nie wszystkich) przeglądarkach – ale nie tylko. Profile-cleaner potrafi zredukować i ponownie zindeksować lokalne bazy takich programów jak Firefox, Google Chrome, Chromium, Midori, Thunderbird, Opera, qupZilla, palemoon, newsbeuter, conkeror i kilka innych.

Użytkowanie jest skrajnie uproszczone. Po wpisaniu polecenia oczom naszym ukaże się lista dostępnych opcji i przy następnym wywołaniu profile-cleaner wystarczy podać jedną z nich. Potem zadziała automatyka:

~$ profile-cleaner f
profile-cleaner v2.36

 Cleaning profile for firefox
 Cleaning formhistory.sqlite                   done  -0 Mbytes
 Cleaning kinto.sqlite                         done  -0 Mbytes
 Cleaning permissions.sqlite                   done  -0 Mbytes
 Cleaning places.sqlite                        done  -8.90 Mbytes
 Cleaning webappsstore.sqlite                  done  -0 Mbytes
 Cleaning cookies.sqlite                       done  -.37 Mbytes
 Cleaning storage.sqlite                       done  -0 Mbytes
 Cleaning content-prefs.sqlite                 done  -0 Mbytes
 Cleaning formhistory.sqlite                   done  -.46 Mbytes
 Cleaning kinto.sqlite                         done  -.09 Mbytes
 Cleaning permissions.sqlite                   done  -0 Mbytes
 Cleaning forecastfox.sqlite                   done  -0 Mbytes
 Cleaning ublock0.sqlite                       done  -0 Mbytes
 Cleaning places.sqlite                        done  -6.15 Mbytes
 Cleaning webappsstore.sqlite                  done  -0 Mbytes
 Cleaning healthreport.sqlite                  done  -0 Mbytes
 Cleaning cookies.sqlite                       done  -.78 Mbytes
 Cleaning storage.sqlite                       done  -0 Mbytes
 Cleaning content-prefs.sqlite                 done  -0 Mbytes
 Cleaning storage-sync.sqlite                  done  -0 Mbytes

 Profile(s) for firefox reduced by 16.78 Mbytes.

W moim przypadku profil Firefoksa został uszczuplony o niemal 17MB. Dużo czy mało? Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że większość tych danych jest w ciągłym „obrocie” i musi być stale przetwarzana przez nasz system, to taki wynik należy uznać za sukces.

Aby samemu przetestować działanie tego programu, należy dostać do systemu stosowne PPA. Oczywiście w przypadku Ubuntu 16.04/16.10/17.04, Minta 18.xx i pochodnych:

sudo add-apt-repository ppa:graysky/utils
sudo apt-get update
sudo apt-get install profile-cleaner

Pod Arch Linuksem i Manjaro wykorzystujemy repozytorium AUR:

yaourt -S profile-cleaner