Trick z DPI

W poszukiwaniu nowych wyzwań w prozie dnia codziennego, zainstalowałem sobie na nowym dysku nowego Debiana. Instalacja przebiegła nieco na przełaj, koniec końców uruchomiłem X’y z Xfce. Jednak przy próbie ściągnięcia z gnome-look.org jakiegoś ciekawego motywu, napotkałem taki oto splot okoliczności w Firefoksie (Iceweasel):

Proszę nie regulować odbiorników. Na tym screenshot’cie po prostu nie ma fontów na stronie, co staje kością w gardle przy próbie nawigacji po tejże. ‘Doinstaluj sobie fonty, nieuku’, że pozwolę sobie przeczytać myśli niektórych z was. Nic z tego. Fonty były/są w porządku, przeglądarka Midori tę samą stronę wyświetlała jak należy.

Co zatem czynić?

Okazało się, że wina leży po obu stronach barykady – zarówno Firefoksa jak i Xfce. Powodem był brak jednoznacznej deklaracji używanego przez system DPI, jak i nieporadność przeglądarki w zdobyciu informacji na ten temat (choćby z /var/log/Xorg.0.log). W praktyce naprawić to można na dwa sposoby:

Sposób nr. 1: W przeglądarce wpisać about:config, znaleźć łańcuch z DPI, jego wartość będzie wynosiła 0. Ustawiamy go na DPI używane przez system.

Sposób nr. 2: W ustawieniach Xfce w okienku z parametrami fontów, zaznaczyć ‘Custom DPI settings’ i wstawić odpowiednią wartość – np. 96.

Nie ukrywam, drugi sposób jest lepszy, bo skutkuje dla całości systemu.

I w ten sposób została wyjaśniona kolejna tajemnica.