Sen
Znajomy od jakiegoś czasu ustawicznie przypomina mi o terminie takiego jednego konkursu fotograficznego i motywuje tym przypominaniem, żebym coś pstryknął i też umieścił wśród prac konkursowych. Tak się tym przejąłem, że aż w poszukiwaniu odpowiedniej kompozycji przyśniła mi się … Ogromna, zółto-czarna jaszczurka. Czemu akurat jaszczurka, skoro to stworzenie nie ma nic wspólnego z tematem konkursu ? Ale to nieważne, dziarsko przystąpiłem do dokumentowania tego dużego gada ( płaza ? ) i … Jak tu nagle ta jaszczurka skoczy z tego rowu ! I jak się na mnie nie rzuci, potwór metrowej długości, a jak się ruszała, jak żbik, jak ryś ! I tak fuka ogniem piekielnym ! To ja w nogi, ratując siebie i sprzęt, a ona za mną i …
Eh, aż się boję aparat wziąć do ręki.