Pogadaj z pingwinem, czyli Deepin Linux i jego asystent

Innowacyjność na desktopie to coś, za co Linux zawsze zbierał największe baty. I to nie bynajmniej za jej brak, tylko za jej charakter, skalę i wieczne mrzonki, by odmienić pulpit na przekór trendom i uwarunkowaniom cywilizacyjnym. Z różnym skutkiem jak wiemy, gdyż GNOME 3.xx do dzisiaj nie może odzyskać użytkowników wiernych konwencji GNOME 2.xx. Jednak na tle miałkich dyskusji o jakości tapet w dystrybucjach, Deepin Linux wydaje się być rewolucją.

Nie dość, że system zaprezentował nam unikalne w skali Linuksa środowisko graficzne – spójne, konsekwentne, zoptymalizowane i bez większych niedomówień, to teraz twórcy systemu rozpoczęli pracę i testy asystenta głosowego. Nie ma w tym nic dziwnego, wszak mamy XXI wiek. Ale zadziwia płynność z jaką przebiega rozmowa ze sztuczną inteligencją oraz „ogarnięcie” tego ducha zaklętego w Linuksa. Na pytania udziela rzeczowych odpowiedzi, potrafi orientować się w kontekście i sprawia wrażenie dość konkretnego. Przepraszam, konkretnej. Głos jest ewidentnie damski.

Oczywiście powyższe docenią osoby posiadające jakikolwiek repertuar chińskich słów czy ogólnej wiedzy dotyczącej tego języka. Jak widać na prezentacji, za pomocą głosowych komend udało się zmienić tapetę oraz inne ustawienia systemu, utworzyć wiadomość email i przeprowadzić inne czynności. Rzecz ma o tyle epokowy wydźwięk, że do tej pory nie widzieliśmy aż takiej sprawnej integracji z Linuksem tak postępowych koncepcji. Twórcy Deepin Linuksa wydają się nie być świadomi szufladki do jakiej trafił lata temu desktop linuksowy. Szuflada opatrzona jest etykietkę „mierna imitacja wiodącego systemu lub ekscentrycznych zabawek dla nowobogackich” i mało kto tam zagląda. Deepin Linux zdecydowanie stara się stamtąd wydostać.

Przeciętny użytkownik być może nie będzie aż tak bardzo zafascynowany tym dodatkiem. Ale pamiętać należy o tych wszystkich osobach, którym nowa technologia pomoże przełamać granice ludzkiego ciała.

Asystent trafi zapewne do wydania Deepin Linux 20, zapowiedzianego na 2020 rok. Z racji na coraz bardziej międzynarodowy charakter tej dystrybucji, będzie on też potrafił porozumiewać się z nami w języku angielskim.