Kup pan cegłę
Modne się stało ostatnio w naszym kraju wypełnianie hasła ‘prawo jest prawo’ w zakresie oprogramowania, muzyki, filmów, czyli generalnie tego, co wszyscy lubią mieć i najlepiej za to nie płacić. Filmy i muzyka ostatnio były na topie, a teraz jak się dowiadujemy z dobrze poinformowanych źródeł, na celownik trafili wszyscy którzy … Nie wydają pieniędzy na żadne programy, a ściślej, nie robią zrzutki na pensje pracowników MS.
Ile w tym paniki, ile prawdy, to pewnie mogą opowiedzieć tylko ci, których odwiedzili smutni panowie w poszukiwaniu kontrabandy.
Jaki wniosek ? ‘Kup pan Windows’a’, z fakturą na program będziesz kryty, nawet jeśli w domu będzie strefa przerzutowa i krajowy punkt kopiowania np. Photoshop’a. A użytkownik Linuksa będzie musiał sobie wprawiać nowe drzwi do domu. A i tak zastanawiam się, czy nowe drzwi nie są tańsze od Windows’a.