Przyśpieszenie

Nvidia chyba bardzo sobie wzięła do serca potrzeby użytkowników Linuksa, i nie dość tego, że oferuje od dawna sterowniki do swoich kart pod ten system, to ostatnio upubliczniła również sterowniki BETA. Do testów.
Ale to nie koniec. Okazuje się, że te sterowniki BETA są w stanie maksymalnie wykorzystać możliwości kart ze stajni NVIDII.
Ale to też nie koniec. Krążą plotki, że prowadzone są prace nad rozszerzeniami OpenGL, które będą odpowiednikiem tych zapowiedzianych przez MS w ich nieśmiertelnym korporacyjnym DirectX 10.
Inaczej mówiąc, firmy piszące gry będą mogły wybrać sobie OpenGL lub DirectX 10 – możliwości będą mieli te same do wykorzystania.
Co to znaczy dla światka graczy linuksowych – są widoki na to, że firmy tworzące gry łaskawszym okiem spojrzą w stronę Linuksa. Przynajmniej w zakresie portowania swoich produkcji.

A ja i tak wole Pacmana i Mr.Do.