Flash 9
I tak oto społeczność linuksowa doczekała się nowego wydania odtwarzarki animacji flash’owych. Numer wersji 9-ć, oznacza, że pominięty został etap wersji 8-mej ( skok wersji z 7 do 9 za jednym zamachem ). Co prawda, to wciąż wersja Beta, ale po paru dniach używania, muszę stwierdzić, że zachowuje się przyzwoicie.
Wielkim miłośnikiem Flash’a nie jestem ( i nie chodzi o Flasha, którego co niektórzy znają z imienia i nazwiska ), generalnie z powodów wydajnościowych – strony obarczone tymi animacjami potrafią przystopować taką prężną maszynkę jak mój Athlon XP 2200+.
Wyłączyć całkiem obsługi tych animacji też nie chciałem, bo niekiedy kluczowe informacje na stronie pojawiają się w tym oto formacie. Że nie wspomnę o codziennej wymianie linków z filmikami upchanymi na YouTube.
Tak zatem z powodów cywilizacyjnych jestem skazany na tego Flash’a.
Do przejścia z wersji siódmej do dziewiątej nie zmusiła mnie dzika pogoń za posiadaniem najnowszego softu na komputerze – po prostu, w 9-tce odczuwa się wyraźny skok wydajności odtwarzania animacji – wszystko obywa się sprawniej niż w poprzedniej edycji player’ka.
Dla braci mniejszych skrócony kurs umieszczenia nowej wersji w systemie ( zadziała w Debianie i Ubuntu, poza jakimiś wyjątkowymi wyjątkami ) ( debianowcy nie muszą kombinować z sudo – wystarczy zalogować się jak normalny root 🙂 ) :
– Ściągamy nową wersję flashplayer’a 9
– Rozpakowujemy w konsoli poleceniem tar xvfz FP9_plugin*.tar.gz ( oczywiście jeżeli się wie, gdzie się ściągnęło archiwum z plugin’em )
– Usuwamy ew. dowiązania i inne takie z miejsca gdzie są pluginy sudo rm /usr/lib/mozilla/plugins/libflash*.*
– Kopiujemy nowy plugin do katalogu z wtyczkami sudo cp flash-player-plugin-9.0.21.55/libflashplayer.so /usr/lib/mozilla/plugins/
– Restartujemy przeglądarkę ( wyłączamy włączamy )