Artretyzmowi mówimy NIE!

Ponieważ nieuchronnie zbliżam się ku takiemu wiekowi, gdzie sprawność manualna jest zastępowana przez sprawność chodzenia z wciągniętym brzuchem ( co prawdopodobnie ma większość z was ), czas zatem na odrobinę ćwiczeń.

Spokojnie, nie musicie wstawać od komputerów.

Chodzi o gierkę, która ma szansę stać się totalnym przebojem, jeżeli już jej tak nie okrzyknięto.

W grze Frets On Fire chodzi po prostu o to, aby grać na gitarze.
Takie karaoke, tyle, że za pomocą sześciu klawiszy na klawiaturze. Doniosłość tej gry, to to, że jest trudna. Bardzo. Przynajmniej moje palce póki co nie nawyknięte do takiego wysiłku, nie nadąrzają z wybijaniem riff’ów. Drugi bardzo mocny aspekt tej gry, to muzyka.

Rozgrywa polega na tym, iż leci sobie utwór muzyczny, a my mamy przed nosem pięć strun przyporządkowanych klawiszom od f1-f5. W utworzy muzycznym nie może zabraknąć gitary ( elektrycznej czy też innej ), stąd, na strunach pojawiają się oznaczone riff’y które w odpowiednim momencie należy wykombinować palcami i trącić struny piórkiem ( enter ).

Brzmi banalnie ? Owszem. Ale spróbujcie zagrać choćby 20 nut pod rząd bez potknięcia. Uprzedzam, gra jest trudna i może doprowadzić do frustracji.