Monthly Archive: luty, 2017

Kapitalne Soundnode 0.6.5 i dźwięku brak

SoundNode – na taką aplikację czekałem – bezstresowe przeglądanie i odtwarzanie zasobów SoundCloud. Serwisu dla alternatywnych, bezinteresownych i niekomercyjnych artystów tworzących muzykę. Chociaż sama witryna zacytowana na początku nie odstrasza jakąś totalną niefunkcjonalnością, to jednak natywny program na pulpit z szybkim wyszukiwaniem ulubionych twórców – to jest to. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie niespodziewany brak dźwięku. Chyba nie muszę wspominać, że to rzecz kluczowa...

Terminal pogryzł człowieka: trash-cli

Niczego tak nie doceniamy tak bardzo, jak rzeczy które utraciliśmy. Ten filozoficzny wstęp ma uświadomić nam fakt przemijania. I zagrożenia płynącego ze strony takich prozaicznych czynności jak usuwanie plików. O ile bowiem w środowisku graficznym przeważnie coś czuwa nad naszą nonszalancją, o tyle jak w terminalu okiełznać mordercze zapędy polecenia rm? Zanim zaczniemy pisać własne skrypty, przyjrzyjmy się programowi trash-cli.

Szlachectwo zobowiązuje: Ubuntu 16.04.2 LTS

Stabilne wydania dystrybucji wielu osobom kojarzą się z zakurzonym strychem. Nie można jednak zaprzeczyć zaletom długoterminowego wsparcia, regularnym łatkom bezpieczeństwa oraz przewidywalnej i unormowanej podstawie dla innych rozwiązań. Gdy jeszcze otrzymujemy co jakiś czas aktualizacje dociągające nasz system do obecnych standardów, możemy tylko złożyć ręce do braw. To dlatego Ubuntu LTS cieszy się taką renomą. I pocieszy się jeszcze przez jakiś...

Wire 2.11 jest w porządku

Scena komunikatorów internetowych powoli wychodzi z cienia supremacji Skype’a. Chociaż chyba każdy zwiesił już co tylko mógł na tym programie, to nadal „internetowe pogaduszki” są synonimem jego użytkowania. Niemniej konkurencja ma się dobrze, a to za sprawą postawienia na otwartość, bezpieczeństwo i odpuszczenie sobie zbierania danych użytkownika. A prym wśród transparentności wiedzie Wire, które na dodatek pozytywnie przeszło kilka audytów bezpieczeństwa.

Green Recorder 1.1.1 – mały może sporo

Uwiecznianie na wideo akcji wprost z naszego pulpitu jeszcze parę lat temu nie było takie oczywiste. Oczywiście na Linuksie. Niemniej na przestrzeni niemal dekady doczekaliśmy się kilku rozbudowanych i sprawnych projektów które radzą sobie z takim zadaniem. Najnowszych przedstawicielem oprogramowania takiego przeznaczenia jest niewielki Green Recorder 1.1.1. Przypomina on nam o zapomnianej prawdzie, że w nagrywaniu wideo z pulpitu liczy się wideo, a nie...

Dobry, zły i brzydki mówią: Daj nam swoje hasła!

Czasy żółtych karteczek przyklejanych na obudowie monitorów raczej minęły bezpowrotnie. Postęp cywilizacyjny i mnogość kont wymusiły zgrabniejsze metody uwieczniania naszych haseł. Nastała epoka menadżerów haseł i chociaż ich pojawienie nie stanowiło precedensu dla roztropności niektórych użytkowników, to fakt pozostaje faktem. Lepiej mieć pod ręką menadżer haseł niż go nie mieć. To dlatego KeePassX, Enpass i pass powinny być nazwami własnymi rozpoznawanymi przez 75% społeczeństwa....

Translate »