Monthly Archive: listopad, 2008

Sam przeciw sobie

Z czystej ciekawości obserwowałem ostatnio ludzi. Różnych. Od pracowników szeregowych wykonujących od lat/miesięcy te same czynności, pracowników-eksperymentatorów, mających czas na przemyślenia własne, jak też osoby na stanowiskach funkcyjnych, można powiedzieć, kierowniczych. Tych ludzi łączyło jedno – wszyscy bez wyjątku wykonują swoje obowiązki za pomocą zainstalowanego na ich komputerach Linuksa. Patrzyłem na nich nie dlatego, że lubię pracę i godzinami mógłbym...

Humor z konsoli

Humor z serwetek obiadowych programistów. Moim typem na dzisiaj jest komunikat, który wygenerowałem tar’em przez gapiostwo – zamiast parametrów do rozpakowania, podałem parametry do pakowania. I co otrzymałem? dhor@lappy:/tmp# tar cfz Nova-Gold-gtk.tar.gz tar: Tchórzliwie odmawiam utworzenia pustego archiwum Wiem, jak na dzisiejsze standardy, za mało w powyższym stwierdzeniu dramaturgi podkreślonej kuchenną łaciną. Ale miska mi się uśmiechnęła.

Translate »