PPA Graphics Drivers – to działa!

Długo trzeba było czekać, aż ktoś wziął na swoje bary temat dostarczania najnowszych sterowników graficznych użytkownikom Ubuntu (i pochodnych). Jak wiemy cykl wydawniczy tej dystrybucji nie koreluje z dynamiką zmian w sterownikach – czasem wystarczy miesiąc by nasz świeżo zainstalowany system był z nimi do tyłu o jedną lub dwie wersje. A paliwo napędowe dla naszych kart graficznych staje się coraz bardziej pożądanym towarem luksusowym w miarę powiększania się oferty rozrywkowej dla Linuksa. Nie-graczom wystarczą sterowniki otwarte, ale kto chce czerpać z systemu pełnymi garściami, powinien być na bieżąco. Szczególnie, że producenci sterowników również przyśpieszyli z rozwojem – proporcjonalnie do wydawanych gier. Gdy pojawiło się oficjalnie namaszczone przez Canonical repozytorium PPA Graphics Drivers, sceptyków to nie poruszyło. Ale pierwsza (druga?) próba ognia wykazuje doskonałą funkcjonalność tego przedsięwzięcia. Ostatnio NVIDIA zaktualizowała wszystkie odłamy swoich sterowników, a w PPA Graphics Drivers… Wylądowały one już na następny dzień.

nvidia_logoNiestety, wiadomość ta ucieszy tylko posiadaczy kart NVIDIA, gdyż w rzeczonym PPA ukazują się póki co tylko te sterowniki. Sytuacja posiadaczy produktów Intela i AMD jest nieco mniej radosna, ale nie zapominajmy, że sprzęt obu producentów jest doskonale wspierany przez domyślne i otwarte sterowniki. AMD zapowiada gruntowne przeprojektowanie swojego fglrx, Intel innych sterowników niż otwarte nie posiada, zatem nie ma nad czym załamywać rąk.

Ale wracając do tematu NVIDII. Najnowsza aktualizacja sterowników to nie byle co. Światło dzienne ujrzały sterowniki dla bieżących układów 352.63 oraz 340.96 i 304.131 dla niewspieranych kart, jak też sterowniki beta 358.16. Ich cechą wspólną jest wsparcie dla Xorga w wersji 1.18 oraz zwyczajowe poprawki. Niemniej, najbardziej bogato prezentują się zmiany w wersji beta. Rysują one świetlaną przyszłość przed wszystkimi graczami oraz osobami lubiącymi eksperymenty, które już teraz je zainstalują.

I ponownie wracając, ale tym razem do samego PPA. To budujące, że w końcu bez większego kombinowania można mieć w systemie to, co producent dla nas przygotował. Jedynym mankamentem jest dodanie samego repozytorium, ale to chyba nie powinno nikomu nastręczać trudności:

sudo add-apt-repository ppa:graphics-drivers/ppa
sudo apt-get update
 

10 komentarzy

  1. Jeżeli chodzi o Radeony, to te otwarte sterowniki są tak rozwinięte, że do codziennego użytku nie trzeba mieć tych zamkniętych. No i coraz bardziej ironicznie brzmi polecanie Nvidii na każdym kroku wyłącznie ze względu na lepsze sterowniki i brak problemów, gdzie u konkurencji nawet nie trzeba sterowników instalować. Chyba, że ktoś chce ostro grać na Linuksie, to wtedy co innego.

    Troszkę się ten świat zmienił od 2010 roku.

  2. Nie trzeba wcale grać “ostro”. GTX 650Ti, Portal 2 na otwartych sterach praktycznie niegrywalny, na minimalnych (nawet wyłączyłem antyaliasing) było ~30FPS, na zamkniętych wszystko wymaksowane, tylko antyaliasingu nie mogłem dać na full, więc była 2. najlepsza opcja (niestety nie pamiętam co to dokładnie było) i bez problemów ~60FPS. Taka tam drobna różnica. :p EDIT: Może tylko przy Portalu 2 jest taka różnica, była to pierwsza i ostatnia gra jaką odpaliłem na otwartych sterownikach, więc nie wiem jak sprawa ma się w innych tytułach.

  3. Tylko po co dodawać PPA? Wczoraj aktualizowałem system i też wrzuciło mi nvidia-304.131, czyli dokładnie to samo.

  4. Bez repo nie masz dostępu do sterowników testowych – 355.xx, 358.xx. Poza tym, nie wiem jakie jest tempo publikowania sterów w aktualizacjach – w oficjalnym PPA przeznaczonym na sterowniki jest to kwestia paru godzin.

  5. Niedawno był na phoronixie test nvidia vs amd, gdzie amd r9 fury x ledwie dorównywał gtx 960… Może stery otwarte amd ma lepsze niż nVidia, ale o zamkniętych się tego nie da powiedzieć…

  6. Zwłaszcza, że niedawno opublikowali patch “powerplay” do kernela, który sprawia że taki Radeon R9 285/380 2048MB wyciąga na otwartych sterownikach w Metro: Last Light 33 FPS. Poprawa z 6 FPS poprzednio chyba jest dość znaczna.

  7. Działa to jakoś już z technologią optimus? Ja po dziś dzień nie umiem zmusić bumblebee by działało to jakoś :/

  8. odkąd mam laptopa z optimus, bublebee śmiga mi bez problemu. Wcześniej na openSuse obecnie na ubuntu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Post comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.