Pożegnanie z Koalą

Przynajmniej na razie Karmic Koala idzie w odstawkę. Zapomniałem o podstawowej zasadzie testowania oprogramowania – nigdy na komputerze, który ma służyć do szybkiej i sprawnej codziennej pracy. Ale licząc na swoje wrodzone szczęście do systemów, wrzuciłem na laptopa testową wersję 9.10. A któregoś dnia Karmic po aktualizacji koncertowo wyłożył się do trybu tekstowego i w takim stanie pozostał.

Nie miałem czasu dochodzić przyczyny takiego stanu rzeczy (podstawowe sprawdzenie sterowników/Xorga zawiodły, poza tym Udev sypał mi dziwnymi komunikatami), powróciłem do Jaunty’ego. I mam spokój.

Poza tym, 9.10 z paru względów ideologicznych, póki co nie przypadł mi do gustu:

– tematy graficzne – zero postępu,
– regres GDM’a, w nowej wersji 2.26 nie posiada konfiguratora, tematów graficznych, taki powrót do przeszłości,
– parę unowocześnień, które przerodziły się w kolejno otwierane okna, które trzeba potwierdzać, zamykać, itp.,
– czas startu systemu – zero postępu

Pozostaje poczekać na finalne wydanie.
 

2 komentarze

  1. Nuda Panie, zastój – nic się nie dzieje, żadnej rewolucji. Jest nawet gorzej. Mojego GForce’a 6550 firmowe sterowniki w zestawie z nowym xorg’em nie wspierają zostaje tylko sterownik otwarty, który zawsze trochę uboższy jest…

  2. Witam
    Jakoś nie rzuciła mi się na oczy możliwość zamailowania do autora blogu. Z lektury wynika, że korzysta z XFCE. Ja do tej pory użytkowałem głównie GNOME. Jednak po ostatnich aktualizacjach i padach x-ów postawiłem od zera Xubuntu 9.04.
    Teraz troszkę żałuję, że tak późno zainteresowałem się czymś innym niż gnom (za KDE nie przepadam oprócz składnika k3b). Thunar jest szybki, włączenie przezroczystości okien nie spowalnia systemu.
    Jednego mi tylko brakuje, a nie znalazłem (na razie?) w sieci rozwiązania. Brak paska postępu kopiowania plików oraz przeciąganie plików ze środkowym klawiszem myszy (pojawia się menu kontekstowe jak w windzie przy prawym). Da się to jakoś skonfigurować/ustawić? Nie znalazłem także narzędzia do wyboru motywu dźwiękowego czy też domyślnej karty muzycznej…
    Z góry dziękuję za odzew 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Post comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.